Trwa wojna w Ukrainie, a sportowcy z kraju agresora Rosji są wykluczani z rywalizacji na arenie międzynarodowej. Osoby publiczne, także z zaangażowanych w konflikt krajów, zabierają głos, a jednym z nich jest Andrij Jarmolenko.
- Mam pytanie do rosyjskich graczy. Chłopaki, dlaczego siedzicie jak gnojki i nic nie mówicie? W moim kraju zabijają ludzi, zabijają żony, matki, nasze dzieci. Ale wy nic nie mówicie, nie komentujecie - zapytał Jarmolenko w mediach społecznościowych. Ukrainiec urodził się w Sankt Petersburgu, ale dorastał w reprezentowanym obecnie kraju.
Wywołany do tablicy poczuł się Artiom Dziuba, reprezentant Rosji. Jak zaznaczył, nie chciał do niedawna wypowiadać się w sprawie wydarzeń na Ukrainie, ale ma własne zdanie i postanowił je wyrazić.
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry
"Wojna jest przerażająca, ale szokuje mnie ludzka agresja i nienawiść, która każdego dnia nabiera wielkich rozmiarów. Jestem przeciwny dyskryminacji ze względu na narodowość. Nie wstydzę się, że jestem Rosjaninem. Jestem z tego dumny i nie rozumiem, dlaczego sportowcy powinni teraz cierpieć" - pisze Dziuba.
"Jestem przeciwny podwójnym standardom. Dlaczego ludzie krzyczą o oddzieleniu sportu i polityki, ale przy pierwszej okazji, kiedy chodzi o Rosję, ta zasada została całkowicie zapomniana" - dodaje Dziuba.
Napastnik odnosi się do wykluczenia reprezentacji Rosji z barażów o awans do MŚ 2022. Jego drużyna miała zmierzyć się w półfinale z Polską, a w razie zwycięstwa, z zespołem lepszym w meczu Szwecji z Czechami. Dziuba jest również rozgoryczony nienawiścią wobec Rosjan.
"Ile gniewu, brudu i żółci wylało się na wszystkich Rosjan niezależnie od ich pozycji i zawodu. Wojna się skończy, ale stosunki międzyludzkie pozostaną. Tego nie da się przewinąć. Pamiętaj o tym" - napisał Dziuba, a w ostatnim akapicie wbił szpileczkę, że "paskudne słowa kolegów, którzy siedzą w swoich rezydencjach w Anglii, nie mogą go urazić".
Właśnie Jarmolenko jest piłkarzem angielskiego West Hamu United.
Czytaj także: Rosjanie pogodzili się z exodusem zagranicznych piłkarzy. Co z Polakami?
Czytaj także: TVP Sport skasowało ligę rosyjską!