Gianluigi Buffon: Także bez Diego jesteśmy silni
Gianluigi Buffon uważa, że Juventus Turyn także bez Brazylijczyka Diego jest bardzo silny i pod jego nieobecność na pewno jest w stanie pokonać Girondins Bordeaux. Stara Dama póki co pod wodzą Ciro Ferrary nie tylko nie doznała porażki, ale nawet nie straciła punktów.
- Teraz celujemy w to, aby wygrać na inaugurację Ligi Mistrzów, ale oczywiście zdajemy sobie sprawę, że przyjdzie nam się zmierzyć z kompetentnym rywalem - powiedział.
- Diego? Jest bardzo ważny dla nas, co udowodnił na boisku, ale drużyna nie jest uzależniona tylko od jednego zawodnika. Mamy piłkarzy, którzy mogą go godnie zastąpić - dodał.
Brazylijczyk nie zagra przez najbliższy tydzień. Bianconeri będą musieli poradzić sobie bez niego w potyczkach z Bordeaux oraz Livorno Calcio.
Chivu i Stanković już w pełni sił
Zarówno Christian Chivu, jak i Dejan Stanković wracają do zdrowia, co oznacza, że będą do dyspozycji Jose Mourinho w najbliższym meczu w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Inter Mediolan podejmie FC Barcelonę.
W pełni sił cały czas nie są Marco Materazzi oraz Amantino Mancini. Ponadto na placu gry zabraknie Marko Arnautovicia, który nie został zgłoszony do Champions League.
Nerazzurri w Serie A z siedmioma punktami na koncie zajmują czwarte miejsce. W Champions League natomiast znaleźli się w jednej grupie z FC Barceloną, Dynamem Kijów i Rubinem Kazań.
Juventus nadal bez Del Piero, ale z Zebiną
Alessandro Del Piero nadal jest kontuzjowany i, podobnie jak w przypadku Brazylijczyka Diego, zabraknie go na placu gry w konfrontacji z Girondins Bordeaux. W pełni sił jest już za to Jonathan Zebina, którego zabrakło w ostatnim ligowym starciu z Lazio Rzym.
W konfrontacji z Francuzami nie zobaczymy także Giorgio Chielliniego, który pauzuje za czerwoną kartkę z zeszłego sezonu, którą zobaczył w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału przeciwko Chelsea Londyn.
Kadra Juventusu Turyn: Buffon, Caceres, Felipe Melo, F. Cannavaro, Grosso, Marchisio, Iaquinta, Amauri, Chimenti, Manninger, Zebina, Camoranesi, Trezeguet, Poulsen, Molinaro, Giovinco, Ariaudo, De Ceglie, Tiago, Legrottaglie.
"Trzecie dziecko" Mourinho zadowolone z debiutu
Słoweniec Rene Khrin w niedzielne popołudnie zadebiutował w barwach Interu Mediolan. Pomocnik jest kolejnym młodziutkim zawodnikiem, który zyskał uznanie w oczach Jose Mourinho. Sam Portugalczyk nazywa go swoim "trzecim dzieckiem".
- Khrin pojawił się na boisku w szczególnym momencie i, mimo ogromnej odpowiedzialności, pokazał wielką osobowość. Może grać tuż przed linią obrony i naprawdę dobrze sobie radzi - wyjaśnił "Mou".
Zadowolenia z debiutu nie krył młody Słoweniec. - To był tydzień marzeń - powiedział po meczu Khrin, który nie tak dawno zadebiutował w narodowej reprezentacji meczem przeciwko Anglii. - Chcę podziękować Mourinho, który jest dla mnie wyjątkową osobą, udziela mi wielu cennych rad. Powiedział mi, żebym wszedł na boisko i pokazał wszystkim na co mnie stać. Ma do mnie spore zaufanie - dodał.
Diego nie zagra tylko przez tydzień
Kontuzja, jakiej Brazylijczyk Diego doznał w meczu ligowym przeciwko Lazio, nie jest poważna. Poniedziałkowe badania wykazały, że zawodnika Juventusu Turyn czeka tylko tygodniowa przerwa w grze.
Ofensywny pomocnik przeszedł rezonans magnetyczny i inne badania. Okazało się, że kontuzja prawego uda nie jest poważna. Piłkarz niebawem będzie gotowy do gry.
Diego w najbliższych dniach będzie realizował indywidualny program przygotowawczy. Zostanie poddany zabiegom fizjoterapeutycznym. Po tygodniu powinien wrócić do gry.
"Ronaldinho nie jest całym złem Milanu"
Administrator AC Milanu, Adriano Galliani uważa, że to nie Brazylijczyk Ronaldinho jest odpowiedzialny za aktualną sytuację Rossoneri. Mediolańczycy w sobotę tylko zremisowali na wyjeździe z Livorno i do pierwszego miejsca w tabeli tracą już pięć punktów.
- Ronaldinho nie jest całym złem Milanu. Nie jest przyczyną wszystkich naszych problemów. Musimy poczekać, bo sezon się dopiero rozpoczął - wyjaśnił Galliani. - W miniony weekend wygrały wszystkie czołowe drużyny ligi oprócz nas. To daje do myślenia. Musimy się skupić na przyszłości - dodał.
- Nie jestem zaniepokojony po meczu z Livorno. Musimy uporządkować niektóre mechanizmy. Trener o tym wie. Leonardo jest świetny. Ma pełne zaufanie moje i prezesa Berlusconiego - powiedział.
- Liga Mistrzów to nasze miejsce. Jesteśmy jedynym zespołem, który grał w trzech finałach tych rozgrywek. Zobaczymy, co się wydarzy, ale sądzę, że przeciwko Olympique Marsylia zagramy dobry mecz - zakończył.
Sulley Muntari: Jestem tym, który biegał dla Ibrahimovicia
Pomocnikowi Interu Mediolan, Sulleyowi Muntariemu nie spodobały się słowa Zlatana Ibrahimovicia, który stwierdził, że to dzięki niemu Nerazzurri w trzech ostatnich latach sięgnęli po mistrzowską koronę.
- Ibrahimović powiedział, że Barcelona jest silniejsza od Interu? Ja powiem, że mocniejszy jest Inter, bo ja tu gram. Jestem jednym z tych, którzy na boisku biegali dla Ibrahimovicia. On jednak twierdzi, że wygrywał w pojedynkę... - powiedział zawodnik.
W środowy wieczór Inter Mediolan w meczu 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzy się z FC Barceloną. Osoba Zlatana Ibrahimovicia dodaje smaczku tej rywalizacji.
Ronaldinho usiądzie na ławce
Wszystko wskazuje na to, że Brazylijczyk Ronaldinho nie wybiegnie w pierwszym składzie AC Milanu we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Olympique Marsylia. Reprezentant Canarinhos kolejny raz rozczarował, tym razem w spotkaniu przeciwko Livorno.
Nie tylko Brazylijczykowi grozi ławka rezerwowych. W podobnej sytuacji jest Holender Clarence Seedorf. Słaby występ przeciwko ekipie z Armando Picchi i ostra krytyka wiceprezydenta klubu, Adriano Gallianiego dały do myślenia trenerowi - informuje Corriere dello Sport.
W wyjazdowym spotkaniu z Olympique Marsylia Milan zagra najprawdopodobniej ustawieniem 4-3-1-2. Celem jest zdobycie przynajmniej jednego punktu.