Co z biletami na finał baraży o awans do MŚ 2022? Mamy odpowiedź z PZPN

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Sprzedaż biletów na marcowe spotkanie reprezentacji Polski na Stadionie Śląskim rozpocznie się 10 marca 2022 roku. Wiadomo na jakich zasadach będą sprzedawane wejściówki.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie pierwszej rundy baraży o awans do mistrzostw świata 2022, w którym reprezentacja Polski zagra z Rosją, odbędzie się 24 marca o godzinie 18:00 (czasu polskiego) na Łużnikach w Moskwie. Jeśli zwyciężymy w stolicy Rosji, finałowe spotkanie odbędzie się w naszym kraju.

Od dłuższego czasu było wiadomo, że reprezentacja nie będzie mogła skorzystać z PGE Narodowego w Warszawie, na którym funkcjonuje szpital tymczasowy, powołany do walki z Covid-19. Wybór Polskiego Związku Piłki Nożnej padł ostatecznie na Stadion Śląski w Chorzowie.

Jeżeli Biało-Czerwoni przegrają z Rosją, wystąpią 29 marca tylko w meczu towarzyskim. W takim przypadku ich rywalem będzie przegrany z pary Szwecja - Czechy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

Sprzedaż biletów na marcowe spotkanie rozpocznie się 10 marca 2022 roku. Dziennikarz Sport Mariusz Grygierczyk napisał, że do zakupu biletu potrzebny będzie szczepienie/test, co wywołało zamieszanie na Twitterze. Skontaktowaliśmy się wiec z PZPN w tej sprawie.

Jakub Kwiatkowski poinformował, że PZPN będzie sprzedawał bilety według obowiązujących przepisów. Aktualne rozporządzenie wiceministra zdrowia mówi o 30 procent pojemności dla osób niezaszczepionych. Pozostałe miejsca na obiekcie mogą zająć osoby zaszczepione lub posiadające aktualni certyfikat covidowy.

Jak wyglądają ceny biletów? Najdroższa wejściówka kosztuje 240 zł. W drugiej kategorii cena wynosi 180 zł, a w trzeciej 120 zł. Bilet rodzinny dla opiekuna i dziecka do 12 lat waha się między 100 a 60 zł.

Zobacz także:
Miron Markiewicz: Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, to jednego jestem pewien!
Lechia pozyskała obrońcę ze Szwecji

Źródło artykułu: