Jeszcze niedawno wydawało się, że kadrę po Leo Beenhakkerze przejmie Stefan Majewski. Sytuacja uległa jednak zmianie. Jak ustalił Dziennik, w PZPN zapadła decyzja, że trenerem zostanie Franciszek Smuda. Dyrektorem sportowym miałby być Marek Koźmiński. Koźmiński aktualnie prowadzi własną firmę, jednak zgodził się przejąć schedę po Janie de Zeeuwie. Kwestią sporną pozostaje jedynie to, kiedy Smuda obejmie reprezentację. Jeden z członków zarządu PZPN twierdzi, że już po meczu ze Słowenią. Jednak trudno się spodziewać, że Smuda będzie zainteresowany objęciem kadry po to, aby w CV wpisać sobie brak awansu na mundialu. Rezygnacji nie złoży pewnie sam Beenhakker, który za dwa miesiące, które pozostały mu do końca kontraktu, otrzyma 150 tysięcy euro.
Smuda i Koźmiński przejmą reprezentację?
Jak ustalił Dziennik, karty w Polskim Związku Piłki Nożnej zostały rozdane. W przypadku braku zwycięstwa w meczu ze Słowenią, trener Leo Beenhakker straci posadę, a jego miejsce zajmie duet Franciszek Smuda i Marek Koźmiński.
Źródło artykułu: