Po serii niezbyt udanych meczów, polski bramkarz znów przypomniał fanom Juventusu, że jest fachowcem w swojej pracy. Zresztą ci przywitali go niezwykle gorąco przed klasykiem Serie A z Milanem (1:1).
"Stara Dama" doskonale zaczęła, bo już w 4 minucie trafił Alvaro Morata. Długo goście nie mogli doprowadzić do remisu. Udało się to po trafieniu Ante Rebicia po rzucie rożnym w 76. minucie - Szczęsny był bez szans.
Parę minut później natomiast sprawił, że Juventus nie schodził z boiska bez punktów po tym, jak fantastycznie wybronił "piłkę meczową", którą miał Pierre Kalulu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
"Wynik 1:1 sprawia, że to Milan jest bardziej szczęśliwy" - napisano o meczu w "calciomercato.com". "Milan na finiszu spróbował dokonać zamachu. Szczęsny dokonał cudu" - napisano o kluczowej interwencji Polaka w "La Gazzetta dello Sport".
O "cudzie Szczęsnego" pisze też "90min.com", które oceniło występ polskiego bramkarza na "7". W komentarzu napisano, że "odrabia błędy z poprzednich meczów, ratując Juventus w 86. minucie" - mając na myśli interwencję przy strzale Kalulu.
"6,5" to nota dla Szczęsnego od "sportface.it". Dokładnie taką samą ocenę otrzymał od "sportitalia.it". Wszyscy zgodnie twierdzą, że parada z końcówki meczu uratowała zespół od porażki.
"W pierwszej połowie był niepłacącym widzem. Przy bramce Rebicia zachował się nienagannie. Przy strzale Kalulu był cudowny, a to była decydująca obrona" - pisze włoski "Eurosport" dając mu "siódemkę".
Szczęsny też zyskał uznanie w oczach dziennikarzy "goal.com". "Potwierdził swoją pewność siebie. To, biorąc pod uwagę ostatnie występy, jest nowością" - napisano przyznając mu ocenę "6,5". Dodano, że interwencja przy strzale Kalulu była po prostu super.
Zobacz także:
Amp Futbol Euro 2021: wielki sukces polskiej reprezentacji!
To nie spodobało się Messiemu. Mocna reakcja na zdjęcie z boiska