Skreślony w Barcelonie, ale woli zostać? Obrońca z ofertą z silnego klubu

Getty Images /  Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Samuel Umtiti
Getty Images / Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Samuel Umtiti

Wiadomym jest, z jak ogromnymi kłopotami finansowymi boryka się Barcelona. Naturalne więc, że chce pozbyć się niektórych zawodników. Na świeczniku w tej kwestii znalazł się ostatnio Samuel Umtiti. Francuz otrzymał ofertę z Benfiki.

W tym artykule dowiesz się o:

Od meczu o Trofeum Gampera, w którym FC Barcelona zwyciężyła z Juventusem, wrogiem publicznym numer jeden w klubie i wokół niego, stał się Samuel Umtiti.

Francuz przez ostatnie trzy sezony zagrał w sumie w 49 spotkaniach. Przy kampanii 17/18, która jest jego ostatnią, w której uczestniczył w pełnym wymiarze, wygląda wręcz fatalnie, bo wystąpił wtedy w 40 meczach. Wszystko przez kolejne kontuzje, z którymi musi walczyć obrońca.

Umtiti został wygwizdany podczas niedzielnego spotkania z drużyną "Bianconeri". Stoper bardzo wziął to do siebie i po końcowym gwizdku od razu udał się do szatni. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że koledzy z zespołu zostali na murawie, by odebrać zdobyty puchar.

Francuz został skreślony przez klub i ma w nim już więcej nie zagrać (Więcej TUTAJ). W takiej sytuacji, odejście wydaje się jedyną opcją. "Blaugrana" naciska na odejście Umtitiego. Według "Mundo Deportivo", Katalończycy otrzymali ofertę z Benfiki, za Francuza. Miała ona opiewać na 10 milionów euro.

To samo źródło podaje jednak, że zawodnik Barcelony nie rozważa nawet podpisania kontraktu z portugalskim klubem. Umtiti ma zamiar walczyć o miejsce w składzie katalońskiej drużyny, co przy deklaracjach o tym, że jest skreślony przez klub brzmi, jak syzyfowa praca.

Czytaj także:
Trener Barcelony prosi o transfery

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Komentarze (0)