El. LKE: los nie oszczędził Rakowa Częstochowa. Kiedy kolejny mecz?

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Marcin Cebula (z lewej) i Semir Kerla (z prawej)
PAP/EPA / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Marcin Cebula (z lewej) i Semir Kerla (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Po wyrównanym dwumeczu Raków Częstochowa zwyciężył z Suduvą Mariampol. Wicemistrzowie Polski już myślą o kolejnej rundzie. Wkrótce zmierzą się z Rubinem Kazań.

Drużyna Marka Papszuna miała trudne zadanie po bezbramkowym remisie na Litwie. Piłkarze Rakowa Częstochowa pokazali klasę w serii rzutów karnych. Na miano bohatera zasłużył golkiper Vladan Kovacević, który obronił dwa strzały Litwinów.

Częstochowianie wywalczyli awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Już wcześniej było wiadomo, że potencjalnym rywalem Rakowa będzie rosyjski Rubin Kazań.

Pierwszy mecz zostanie rozegrany w najbliższy czwartek (5 sierpnia). Spotkanie rewanżowe odbędzie się natomiast tydzień później (12 sierpnia).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo

Dla Rubina będzie to początek zmagań w nowopowstałej Lidze Konferencji. W minionym sezonie Premier Ligi podopieczni Leonida Słuckiego uplasowali się na czwartym miejscu w tabeli.

W kadrze zespołu jest Darko Jevtić. Były gracz Lecha Poznań ponownie zaprezentuje się przed polską publicznością. Nie da się ukryć, że dwukrotni mistrzowie Rosji przystąpią do rywalizacji z Rakowem w roli zdecydowanego faworyta.

Czytaj także: "Nie jestem pewien, czy wszyscy to przeżyli". Dramatyczna relacja polskiego dziennikarza Skandal z udziałem Wayne'a Rooneya. Menadżer przeprosił rodzinę i klub

Źródło artykułu: