Przegrywając w Warszawie z Legią 2:4, Pogoń Szczecin straciła okazję na zbliżenie się do lidera na 4 punkty różnicy. Obecnie szczecinianie mają już 10 oczek straty. - Chciałbym pogratulować Legii zwycięstwa i dużego kroku w kierunku mistrzostwa Polski. Bardzo dokładnie przygotowaliśmy się do tego meczu, pracowaliśmy nad detalami. W ciągu ostatnich 10 dni bardzo dobrze wyglądaliśmy, ale pierwsze trzy akcje przeciwnika i trzy gole po 14 minutach. W tej sytuacji bardzo trudno wygrać z najlepszym zespołem w lidze - przeanalizował Kosta Runjaić na pomeczowej konferencji prasowej.
- Straciliśmy czwartego gola, ale zdobyliśmy bramkę kontaktową. Nasz zespół atakował w drugiej połowie, niestety nie strzeliliśmy trzeciej i czwartej bramki. Zwycięstwo Legii jest zasłużone. Czuć duży zawód w zespole u piłkarzy, którzy próbowali. Teraz to nie wystarczyło, a ja chcę przegrany mecz wziąć na siebie. O tym spotkaniu porozmawiamy po świętach, ale musimy przygotować nasze głowy do meczu z Wisłą Płock - dodał trener Pogoni Szczecin.
Drużyna ze stolicy województwa zachodniopomorskiego chce się teraz skupić na utrzymaniu drugiego miejsca w tabeli. - Mamy przed sobą siedem trudnych spotkań i jasne zadanie, by po sezonie być na tej samej pozycji, na której jesteśmy dzisiaj. Dla nas wicemistrzostwo to duże wyzwanie. Nie traktujemy tego jak presja, ale chcemy to osiągnąć i pracować tak, by wykonywać wszystko lepiej niż w Warszawie. Wiem, że wielu kibiców Pogoni jest zawiedzionych, podobnie jak my i wszystkim chcę życzyć wesołych świąt, udanych chwil z rodzinami. My gramy dalej i będziemy próbować robić to lepiej niż teraz, jestem przekonany że nam się to uda - przekazał Runjaić.
Czy ta porażka nie wpłynęła negatywnie na morale zespołu? - Bardzo trudno jest grać, gdy po pierwszej bramce traci się bramkę, a po chwili jest 3:0. W takiej sytuacji trudno jest się otrzepać i strzelić 3-4 bramki. Duży szacunek dla naszego zespołu za drugą połowę. Legia zrobiła wtedy krok czy dwa mniej, ale to jak zagraliśmy jest pozytywne i wykorzystamy to w kolejnych tygodniach - podsumował Kosta Runjaić.
Czytaj także:
Mladenović po meczu z Pogonią
Reakcje po hicie PKO Ekstraklasy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność