[tag=26244]
Piotr Zieliński[/tag] po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski miał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Potem zrobiło się wielkie zamieszanie, które dobiegło końca. Już nic nie stoi na przeszkodzie, aby Polak zagrał w sobotnim meczu SSC Napoli - FC Crotone.
W czwartek powtórzono test i tym razem wynik był negatywny. To jednak nie przesądzało sprawy, że polski pomocnik jest zdrowy. Dlatego czekał go jeszcze jeden test, który miał być decydujący.
"Poranne testy na obecność COVID-19 Piotra Zielińskiego i trzech innych zawodników dały wyniki negatywne" - poinformował klub z Neapolu.
Pozostali zawodnicy, u których było podejrzenie zakażenia koronawirusem to: Alex Meret, Lorenzo Insigne oraz Giovanni Di Lorenzo. Wszyscy mogą wystąpić przeciwko Crotone.
"Zielu" może już skupić się tylko na sobotnim spotkaniu w Serie A. Szanse na to, że jest zakażony, jednak od początku były bardzo niewielkie. Nasz rodak już miał koronawirusa jesienią ubiegłego roku.
Niedawno podobny problem miał Grzegorz Krychowiak, który także jest ozdrowieńcem. Niewiele brakowało, a nie zagrałby z Anglią, bo nagle otrzymał pozytywny wynik testu. Jak pokazały kolejne badania, wynik był fałszywy.
Negativi al Covid-19 i tamponi effettuati, questa mattina, a Piotr Zielinski e ai tre nazionali azzurri.
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) April 2, 2021
#ForzaNapoliSempre
"Środki ostrożności". Włoski klub podjął dziwną decyzję ws. Arkadiusza Recy >>
Serie A. Afera we Włoszech. Juventus zawiesił trzech zawodników >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol