Fortuna Puchar Polski. Warta Poznań - Cracovia. Obrońca trofeum gra dalej!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Cracovii
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Cracovii
zdjęcie autora artykułu

Obrońca Fortuna Pucharu Polski Cracovia awansowała do ćwierćfinału rozgrywek. Pasy 1:0 pokonały w Grodzisku Wlkp. Wartę Poznań. Jedynego gola w meczu zdobył na początku potyczki Rivaldinho.

Na drodze Cracovii, obrońców Fortuna Pucharu Polski, w grze o obronę trofeum stanęła Warta Poznań. Beniaminek PKO Ekstraklasy od kilkudziesięciu lat czeka na grę w co najmniej ćwierćfinale "Pucharu Tysiąca Drużyn".

Spotkanie w Grodzisku Wlkp. rozpoczęło się od przewagi gospodarzy. Warta w pierwszych czterech minutach wykonywała trzy rzuty rożne, jednak niewiele z nich wynikło.

Cracovia nastawiona na grę z kontry czekała cierpliwie na swój moment i doczekała się go już w 12. minucie. Wówczas Pelle van Amersfoort zagrał do Rivaldinho, a ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Warty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Przegrywając gracze z Poznania nie potrafili poważniej zagrozić Cracovii. Akcje Warty starał się napędzać Mariusz Rybicki, ale nie miał wsparcia u partnerów. W 26. minucie szarżował Mateusz Kuzimski, dobrego podania napastnika nie potrafił wykorzystać Maciej Żurawski.

W kolejnych minutach potyczka wyrównała się, brakowało spięć i przede wszystkim uderzeń. Po zmianie stron to Cracovia początkowo miała więcej z gry. Warta cofnęła się i podobnie jak przed przerwą Pasy, szukała szans na kontratak. To przyjezdni mieli swoją szansę, kiedy w 49. minucie po dograniu z rogu głową ponad bramką uderzył Dawid Szymonowicz.

Gospodarze swoją szansę wykreowali sobie w 61. minucie. Dośrodkował Łukasz Trałka, Bartosz Kieliba przymierzył tuż obok słupka. Cztery minuty później gospodarze stracili Łukasza Trałkę. Pomocnik z kontuzją opuścił plac gry.

Piłkarze Cracovii w końcówce cofnęli się. Warta zaatakowała. Gospodarze do remisu mogli doprowadzić w 74. minucie. Wówczas strzał Kuzimskiego poszybował ponad poprzeczką. Chwilę później płasko obok bramki przymierzył Robert Janicki.

Sędzia doliczył do regulaminowego czasu aż siedem minut. Warta szukała wyrównania. W 91. minucie niecelnie uderzył Gracjan Jaroch. Kolejnej szansy gospodarze już sobie nie wykreowali i to Cracovia zagra w ćwierćfinale rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Warta Poznań - Cracovia 0:1 (0:1)

0:1 - Rivaldinho 12'

Składy:

Warta Poznań: Adrian Lis - Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb, Bartosz Kieliba, Jan Grzesik - Mateusz Kupczak, Łukasz Trałka (65' Robert Janicki) - Michał Jakóbowski (90' Gracjan Jaroch), Maciej Żurawski (74' Mateusz Sopoćko), Mariusz Rybicki (65' Mateusz Czyżycki) - Mateusz Kuzimski.

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Ivan Marquez, Dawid Szymonowicz, Patryk Zaucha (61' Daniel Pik) - Damir Sadiković (86' Jan Ziewiec), Pelle van Amersfoort, Florian Loshaj, Thiago (78' Ivan Fiolić), Sergiu Hanca (61' Michal Siplak, 78' Diego Ferraresso) - Rivaldinho.

Żółte kartki: Jakóbowski, Żurawski (Warta) oraz Pik (Cracovia).

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Czytaj także: Sparingi. GKS Tychy przegrał pechowo. Motor Lublin zaskoczył pierwszoligowca Konflikt w szeregach Lecha Poznań? Klub przedstawił inną wersję wydarzeń

Źródło artykułu: