Przypomnijmy, że październikowy mecz, w którym Juventus FC miał podjąć SSC Napoli, nie doszedł do skutku. Goście nie mogli przybyć do Turynu ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.
Zamieszanie wzbudziło mnóstwo kontrowersji w środowisku związanym z Serie A. Neapolitańczycy pierwotnie zostali ukarani walkowerem, natomiast po złożeniu odwołania, spotkanie najprawdopodobniej odbędzie się - więcej TUTAJ.
- Przykro mi. Niektóre drużyny grały bez piłkarzy zakażonych koronawirusem. Zespoły traciły ważne punkty, ale przy tym nie narzekały - oświadczył Andrea Pirlo po decyzji władz ligi.
Prezydent SSC Napoli lobbował za tym, aby spotkanie mogło zostać rozegrane w późniejszym terminie. Aurelio De Laurentiis, który słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi, w swoim stylu odpowiedział na słowa trenera Juventusu na łamach serwisu goal.com.
- Pirlo nie jest z zawodu prawnikiem i dlatego nie zna procedur. Niech skupi się na trenowaniu. Inne obowiązki niech pozostawi działaczom swojego klubu - stwierdził De Laurentiis.
Czytaj także:
Arkadiusz Milik pokazał zdjęcie, włoski dziennikarz wpadł w szał! "Brak szacunku!"
Gennaro Gattuso ujawnił, że zmaga się z poważną chorobą. "Widziałem podwójnie, nie byłem sobą"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak Messi! 21-latek z Barcelony wykonał rzut wolny po mistrzowsku