- To na pewno nie będzie ta sama jedenastka co w meczu z Bośnią i Hercegowiną. Potrzebujemy "świeżych nóg" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej przed spotkaniem z Polską Frank de Boer, trener reprezentacji Holandii.
Selekcjoner szczegółów nie zdradził, ale holenderskie media przewidują, że w zespole dojdzie do trzech zmian w porównaniu z poprzednim meczem w Lidze Narodów UEFA (3:1 z Bośnią i Hercegowiną, więcej TUTAJ>>).
Jak informuje dziennik "AD", mecz na Stadionie Śląskim w Chorzowie Holendrzy rozpoczną z mocno przemeblowaną linią ataku. Z trójki: Steven Berghuis, Luuk de Jong oraz Memphis Depay miejsce w składzie zachowa tylko ten ostatni.
Berghuisa oraz Luuka de Jonga zastąpią dwaj 21-latkowie: Calvin Stengs (AZ Alkmaar) oraz Donyell Malen (PSV Eindhoven). Trzeciej roszady Frank de Boer dokona na lewej stronie defensywy - Owena Wijndala ma zmienić Patrick van Aanholt, obrońca Crystal Palace.
Mecz Polska - Holandia rozpocznie się o godz. 20.45 (transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport).
Przewidywany skład reprezentacji Holandii na mecz z Polską (za "AD")
Tim Krul - Denzel Dumfries, Stefan de Vrij, Daley Blind, Patrick van Aanholt - Frenkie De Jong, Davy Klaassen, Georginio Wijnaldum - Calvin Stengs, Donyell Malen, Memphis Depay.
Czytaj także: Liga Narodów: Polska - Holandia. "Oranje" wciąż wierzą w awans. "Wszystko jest otwarte"
ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan nie skreśla Jerzego Brzęczka. "Mecz z Włochami mnie zmartwił"