Mario Goetze tuż przed zakończeniem pierwszej połowy meczu PSV Eindhoven - Granada CF zdobył bramkę na 1:0 dla ekipy z Holandii. Jak zauważa "Bild", po przerwie już jednak nie pojawił się na murawie.
Nie był to manewr taktyczny. Goetze został w szatni, bo miał problemy zdrowotne. Podobno dyskomfort odczuwał już przed rozpoczęciem czwartkowego spotkania Ligi Europy.
Doniesienia wskazują na to, że Goetze doznał kontuzji mięśniowej. Szczegółów jednak nie ujawniono. Nie wiemy zatem, czy Niemiec będzie musiał pauzować.
Po tym, jak Mario Goetze opuścił boisko, jego PSV Eindhoven straciło dwie bramki i ostatecznie przegrało z Granada CF 1:2.
Ten mecz był dla Niemca drugim występem w barwach holenderskiego pracodawcy. W pierwszym również zdobył bramkę. To świadczy o tym, że ten zawodnik sporo wnosi do PSV Eindhoven.
Czytaj także:
> La Liga. Kolejny konflikt piłkarzy Barcelony z zarządem. Napięta sytuacja w Katalonii
> Fortuna I liga. ŁKS Łódź po badaniach. Kolejnych dwóch piłkarzy zakażonych koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w MLS. Takiej bramki nie powstydziłby się nawet Cristiano Ronaldo
na Instagramie 
na Facebooku 
