W trakcie pierwszej połowy Igor Lewczuk dotkliwie zderzył się głowami z Vladislavsem Gutkovskisem. Lekarze Legii Warszawa opatrzyli mu ranę, założyli opatrunek, tak aby mógł wrócić do gry.
Lewczuk pojawił się na boisku, ale tylko na kilka minut. Ból był na tyle duży, że w przerwie został zmieniony przez Mateusza Wieteskę. Doświadczony obrońca został odwieziony karetką do szpitala.
Serwis legia.net informuje, że piłkarzowi wykonano badania i założono około dziesięciu szwów. Na razie nie wiadomo, jak długa będzie przerwa obrońcy, ale wszystko wskazuje na to, że nie jest to poważny uraz.
Wątpliwe jednak, żeby Lewczuk był do dyspozycji trenera Aleksandara Vukovicia w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Omonią Nikozja (środa, 20:00). Legia pokonała Raków na inaugurację PKO Ekstraklasy 2:1. Dwa gole zdobył Tomas Pekhart.
Zobacz także:
Liga Mistrzów. Bayern - PSG. Francuskie media przed meczem "Wymarzony finał"
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski jak maszyna. Fenomenalne statystyki Polaka
ZOBACZ WIDEO: Pracował z Lewandowskim w Lechu Poznań. "Poprawił wszystko, jest najlepszym napastnikiem na świecie. To gladiator"