Claudio Ranieri: Świetny mecz
Claudio Ranieri nie ukrywał swojego zadowolenia po meczu, w którym Juventus Turyn pokonał AC Milan. Włoch jest przekonany, iż Starą Damę stać na wiele, a to zwycięstwo z całą pewnością pozwoli Juve spokojnie myśleć o udziale w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
- Pokonaliśmy klubowych Mistrzów Świata. Pierwsza połowa była spektakularna i mieliśmy w niej problemy. Remis w tej części gry przyniósł nam znakomity spektakl. Błędy w obronie? Nie sądzę, aby to była wina moich podopiecznych, tylko rywale pokazali wysokie umiejętności - stwierdził.
- W drugiej połowie zagraliśmy lepiej. Z Camoranesim grającym za plecami napastników, Salihamidziciem i Grygerą sporo biegającym po prawej stronie wiedzieliśmy, że stać nas na wiele. Drugie miejsce? Musimy dać z siebie wszystko w meczu z Parmą i później z Atalantą. Jeśli nie będziemy zawodzić, może udać się odrobić kilka punktów. W przyszłości może to zaprocentować i osiągniemy maksimum - dodał.
Carlo Ancelotti: Sędzia popełnił błąd
Carlo Ancelotti po raz kolejny w tym sezonie ma pretensje do sędziego. Włoch jest przekonany, iż rzut wolny, po którym Stara Dama strzeliła gola na 3:2, nie należał się ekipie ze stolicy Piemontu. Trener AC Milanu zdaje sobie także sprawę z tego, iż teraz sytuacja Rossonerich w ligowej tabeli mocno się skomplikowała.
- Rozegraliśmy optymalną pierwszą połowę. W końcówce niestety pozwoliliśmy doprowadzić rywalom do wyrównania. Początek drugiej odsłony był wyrównany. Później czerwoną kartkę zobaczył Bonera i to ona zadecydowała - stwierdził.
- Byłem wściekły po tym, jak sędzia podyktował rzut wolny, po którym Juventus strzelił bramkę na 3:2. Maldini absolutnie nie faulował. Sędzia główny nie mógł tego widzieć, ale liniowy już tak. Ta porażka skomplikowała naszą sytuację: zgubiliśmy punkty w Turynie, teraz tracimy cztery do 4. miejsca i pozostało nam pięć meczów, aby spróbować osiągnąć swój cel - dodał.
Diego nie zasili Juventusu
Ofensywnie usposobiony pomocnik Werderu Brema - Diego zapewnił, iż nie ma zamiaru odchodzić z e swojego dotychczasowego klubu. Tym samym stało się jasne, że pomimo ostatniej wypowiedzi jego ojca, który zasugerował, iż jego syn trafi do Juventusu wygląda na to, że raczej nic z tego nie będzie.
- Mam ważny kontrakt z Werderem jeszcze przez trzy lata i nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym odejść. Informacje o tym, że chcę odejść są jak najbardziej nieprawdziwe. Mogę zapewnić: nie odejdę z Bremy - stwierdził.
Brazylijczyk jest łączony także z Arsenalem Londyn oraz Realem Madryt. Nie wydaje się jednak, aby chciał spróbować swoich sił w innej lidze co oznacza, że przynajmniej jeszcze w przyszłym sezonie pozostanie w ekipie z Bundesligi.
Spalletti myśli o Scudetto
Luciano Spalletti po zwycięstwie nad Udinese Calcio nie ukrywa, że nadal myśli o zdobyciu Scudetto. Włoch ma nadzieję, że AS Romie uda się jeszcze dogonić Inter Mediolan, który póki co jest liderem Serie A. Walka o tytuł mistrzowski zapowiada się bardzo emocjonująco.
- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo, na trudnym boisku, przeciwko drużynie, która rozgrywa wielki sezon. To był mecz, w którym było mnóstwo sytuacji bramkowych zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. My wykorzystaliśmy więcej i wygraliśmy - stwierdził.
- Gol dla Udinese? Doni i Panucci za dużo dyskutowali. Dlaczego zmieniłem Tottiego? Ponieważ za dużo mówił. Scudetto? Staramy się dogonić Inter - dodał szkoleniowiec ekipy ze stolicy Italii.