Tylko pięć punktów w trzech ostatnich meczach zdobyła FC Barcelona, co znacznie komplikuje jej drogę do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Obecnie liderem jest Real Madryt, który ma dwa punkty przewagi nad Dumą Katalonii i dużo łatwiejszy terminarz do końca rozgrywek. Blaugrana musi liczyć na mały cud, aby myśleć o obronieniu tytułu w La Lidze.
W stolicy Katalonii powoli zaczyna się szukanie winnych takiej sytuacji. Ofiarą słabych wyników został trener Quique Setien, który według hiszpańskich mediów, stracił zaufanie szatni. W klubie panują fatalne nastroje i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie się to zmieni (więcej TUTAJ).
Jak podkreśla "Catalunya Radio", Quique Setien otrzymał także ultimatum od władz klubu. Jeśli nie zdobędzie kompletu punktów w najbliższych meczach z Atletico Madryt i Villarreal CF, zostanie zwolniony jeszcze w tym sezonie. Jego tymczasowym następcą może zostać Garcia Pimenta, prowadzący aktualnie drużynę rezerw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol
Quique Setien przejął Barcelonę w styczniu 2020 roku. Dla Hiszpana prowadzenie Blaugrany jest największym wyzwaniem w karierze. W roli trenera prowadził między innymi Polideportivo Ejido, CD Logrones, CD Lugo, Las Palmas czy Real Betis.
Nie jest wykluczone, że po zakończeniu sezonu drużynę przejmie legendarny Xavi. - Bardzo liczę na to, że zostanę kiedyś trenerem Barcelony i wróci ona na zwycięską ścieżkę - powiedział były piłkarz. Xavi jest wychowankiem Barcelony i legendą katalońskiego klubu, z którym zdobył 25 trofeów.
Zobacz także: Roman Kosecki: Solidne wyniki Legii i Rafała Trzaskowskiego