Finał Pucharu Włoch w Rzymie nie był porywającym widowiskiem. W regulaminowym czasie gry gole nie padły, a że dogrywki nie przewidziano (więcej TUTAJ>>), to zwycięzcę wyłoniły rzuty karne.
Jedenastki lepiej egzekwowali zawodnicy SSC Napoli. Nie spudłowali ani razu. W Juventusie pomylili się Paulo Dybala i Danilo. Przy stanie 3:2 "piłkę meczową" miał Arkadiusz Milik (wszedł na boisko w 67. minucie).
Polakowi noga nie zadrżała. Zmylił Gianluigiego Buffona i za moment wraz z kolegami rozpoczął świętowanie. Puchar Włoch to pierwsze trofeum w karierze Milika, a także Piotra Zielińskiego (grał do 88. minuty).
Tak Arkadiusz Milik wykonał decydujący rzut karny
Tak się zdobywa #CoppaItalia#ciaoitalia #tvpsport #gramydalej @arekmilik9 pic.twitter.com/Y13t1u1VuS
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 17, 2020
Niewykluczone, że Milik pogrążył swojego następnego pracodawcę. Juventus jest bowiem wskazywany jako faworyt do pozyskania Polaka (więcej TUTAJ>>).
Czytaj także: Puchar Włoch: Napoli - Juventus. Gennaro Gattuso: Nie ma dobrego momentu na mecz z tym zespołem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!