Faworytem spotkania był zespół z Lipska, który walczy o to, by znaleźć się w czołowej czwórce Bundesligi, co daje bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Drużyna spod znaku czerwonego byka nie mogła sobie pozwolić na wpadkę, gdyż każda strata punktów może zaowocować wypadnięciem z czwórki.
RB Lipsk już w 9. minucie objęło prowadzenie. Ze skrzydła dograł Nordi Mukiele, a piłka trafiła pod nogi Daniela Olmo, który zwiódł obrońcę i nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Wieśniaków.
Po chwili było już 2:0 dla RB Lipsk, a znów o sobie dał znać Olmo. Tym razem Hiszpanowi asystował Marcel Sabitzer, a piłkarz gości strzałem z pierwszej piłki podwyższył prowadzenie. Golkiper nie miał szans na skuteczną interwencję.
Więcej goli już nie padło, choć gospodarze starali się odrobić straty. Dzięki wygranej RB zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 62 punkty. Przewaga nad piątym Bayerem 04 Leverkusen wynosi 6 punktów, ale Aptekarze rozegrali o jeden mecz mniej.
TSG 1899 Hoffenheim - RB Lipsk 0:2 (0:2)
0:1 - Daniel Olmo 9'
0:2 - Daniel Olmo 11'
[multitable table=1143 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Transfery. Duże pieniądze za Arkadiusza Recę. Lokomotiw mocno zainteresowany
To już pewne! Kibice wrócą na stadiony. Są nowe wytyczne rządu
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne