Premier League. Dele Alli zawieszony. To kara za filmiki o koronawirusie

Getty Images / Joe Giddens/PA Images / Na zdjęciu: Dele Alli
Getty Images / Joe Giddens/PA Images / Na zdjęciu: Dele Alli

Angielski związek piłki nożnej postanowił zawiesić Dele Alliego na jeden mecz. To kara za filmiki, jakie opublikował w lutym na Snapchacie. Nagrania dotyczyły koronawirusa.

W drugim tygodniu lutego wybuchła niemała afera wokół Dele Alliego. Uznano wówczas, że filmiki, które opublikował na Snapchacie mają prześmiewczy charakter. Mówiło się nawet, że reprezentant Anglii i Tottenhamu Hotspur zachował się w sposób rasistowski - to między innymi ze względu na to, że będąc na lotnisku nagrał mężczyznę o azjatyckim wyglądzie, który o niczym nie wiedział.

Alli został ukarany za opisywaną aktywność. Jak podaje bbc.com, 24-latek otrzymał zawieszenie na jeden mecz Premier League, a to oznacza, że nie będzie mógł zagrać w spotkaniu Tottenham Hotspur - Manchester United (19 czerwca).

To jednak nie wszystko. Na piłkarza nałożono również grzywnę w wysokości 50 tys. funtów. Otrzymał także zalecenie, że powinien wziąć udział w kursie edukacyjnym - by wiedzieć, jak odpowiednio zachowywać się w przestrzeni wirtualnej i nie tylko.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"

Zawodnik już wcześniej żałował swojego zachowania. Tłumaczył, że bardzo szybko zdał sobie sprawę z tego, że postąpił w niewłaściwy sposób i jeszcze przed ruszeniem w podróż usunął filmiki. Zaznaczał również, że został "zdradzony" przez przyjaciela, który przekazał materiały mediom.

Teraz Alli znów przeprasza. - W odpowiedzi na decyzję FA chciałbym ponownie przeprosić za każdą krzywdę, jaką wyrządziłem swoim zachowaniem. To był wyjątkowo źle oceniany żart na temat koronawirusa. Dotknął nas on bardziej, niż moglibyśmy sobie wyobrażać - powiedział, cytowany przez serwis BBC.

- Jestem wdzięczny, że FA potwierdziło, iż moje działania nie miały charakteru rasistowskiego. Gardzę wszelkimi przejawami rasizmu - podkreślił Dele Alli.

Czytaj także:
Adam Ryczkowski: Powrót po chorobie jak drugi debiut

- Szkółka piłkarska Marcina Mięciela okradziona. Dzieci nie mają jak trenować 

Komentarze (0)