Niespodzianka w kadrze Górnika - nastolatek "wygryzł" weterana!

Trener Ryszard Komornicki jest znany z nieszablonowych zachowań. Tym razem jednak przeszedł samego siebie. Decyzją szkoleniowca górniczej drużyny bramkarzem z numerem 1. będzie niezmiennie Sebastian Nowak i to nikogo nie dziwi. Jednak nastąpią poważne przetasowania na ławce rezerwowych. Otóż doświadczonego czeskiego golkipera, Michala Vaclavika na pozycji numer bramkarza numer dwa zastąpi młody Łukasz Skorupski.

Trener Ryszard Komornicki, który w czerwcu przejął drużynę po Henryku Kasperczaku dokonał kilku zmian. Przesunął z lewego skrzydła do ataku Przemysława Pitrego, wystawił w środku pola Piotra Madejskiego, z Pawła Strąka uczynił ofensywnego pomocnika, a Grzegorza Bonina przesunął z prawej obrony do pomocy. Dokonał też roszad w bramce. O ile miejsce między słupkami miał zapewnione świetnie broniący w minionym sezonie Sebastian Nowak, o tyle na ławce trenerskiej rezerwowym golkiperem będzie nie jak dotychczas Michal Vaclavik, a zaledwie 18-letni Łukasz Skorupski.

Przed rokiem Vaclavik przeszedł do Górnika z Zagłębia Lubin, z którym sięgnął po tytuł mistrza Polski. Liczył, że także w Zabrzu będzie mu dane walczyć o najwyższe laury. Minionego sezonu nie może jednak zaliczyć do udanych. Rozegrał w barwach zabrzańskiej drużyny zaledwie 11 spotkań w ekstraklasie, będąc głównie bramkarzem numer dwa. Nikt nie przypuszczał, że w rywalizację o miejsce w bramce drużyny 14-krotnych mistrzów Polski włączy się ktoś jeszcze. Tak się jednak stało. Do walki włączył się bowiem uzdolniony golkiper drużyny Młodej Ekstraklasy. Skorupski, w 25 meczach w bramce młodego Górnika kapitulował 36 razy.

Mimo to jego umiejętności bramkarskie docenił najpierw Kasperczak, a potem Komornicki, który stawiał na niego w meczach sparingowych. - Na chwilę obecną dla mnie sytuacja jest jasna. Seba to jedynka, Skorupski dwójka, ja jestem numerem trzy. Tak sytuację przedstawił mi trener i nie chciałbym z tym polemizować. To trener odpowiada za zespół i czy była to dobra decyzja zweryfikuje liga. Ja jestem profesjonalistą. Będę trenował, dawał z siebie wszystko. Mam jeszcze przez rok ważny kontrakt z Górnikiem. Co będzie potem, zobaczymy - powiedział w rozmowie z naszym portalem 33-letni Vaclavik.

Łukasz Skorupski, który będzie w przyszłym sezonie bramkarzem numer dwa w zabrzańskim klubie nie miał jeszcze możliwości występu w pierwszej drużynie. Jest wychowankiem MSPN Górnika. W maju skończył 18 lat. Jak na swój wiek dysponuje kapitalnymi warunkami fizycznymi. Ma bowiem 1,87 cm wzrostu i 87 kg wagi.

Źródło artykułu: