Kontrakt Arkadiusza Milika z SSC Napoli obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. Informowano, że polski napastnik nie dogadał się w sprawie przedłużenia umowy i przejdzie do Juventusu. Później okazało się, że zmiana barw klubowych w jego przypadku nie jest jeszcze przesądzona.
Juventus nie zrezygnował z walki o pozyskanie Milika. Dużo zależeć będzie jednak od tego, co zrobi Gonzalo Higuain. W kręgu zainteresowań "Starej Damy" znaleźli się natomiast Mauro Icardi oraz Gabriel Jesus, ale te opcje mogą okazać się zbyt drogie.
Portal calciomercato.com poinformował, że SSC Napoli chciałoby otrzymać za Milika 40 mln euro. Przypomnijmy, że Polak trafił do Neapolu właśnie jako następca Higuaina. Teraz historia może się powtórzyć, ale nie podczas najbliższego okienka transferowego, a dopiero za rok, kiedy Milik będzie dostępny za darmo na zasadach wolnego transferu. Polskiego napastnika w swojej drużynie chętnie zobaczyłby trener Maurizio Sarri.
Włoscy dziennikarze informują, że taki scenariusz będzie prawdopodobny, pod warunkiem, że Gonzalo Higuain powróci do argentyńskiego River Plate. Jego umowa również obowiązuje do 30 czerwca 2021.
Czytaj także:
- Bundesliga. Hansi Flick ostrzegł gwiazdy Bayernu. "Wszyscy zaczynają od zera"
- Transfery. Real Madryt rezygnuje z Paula Pogby. Francuz jest za drogi
ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet