Tomasz Frankowski ma problemy ze zdrowiem. Były piłkarz nie ma czasu na operację

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Tomasz Frankowski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Tomasz Frankowski

Tomasz Frankowski od pół roku zasiada w Parlamencie Europejskim. Były piłkarz reprezentacji Polski jest tak zapracowany, że nie ma nawet czasu na przejście operacji kolana.

W tym artykule dowiesz się o:

Udanie w wyborach zadebiutował Tomasz Frankowski. Jeden z najskuteczniejszych piłkarzy w historii Ekstraklasy został wybrany do IX kadencji Parlamentu Europejskiego i od pół roku jest stałym gościem w Brukseli.

W rozmowie z portalem "Fakt24" Frankowski wyznał, że trzy miesiące temu zerwał więzadło w kolanie i musi przejść operację. Problem w tym, że przez nową pracę, nie ma na to czasu.

- Kwartał temu zerwałem więzadło w kolanie i powinienem się poddać operacji, ale czekam z zabiegiem, aż będę miał trochę więcej wolnego czasu w parlamencie. Z racji kontuzjowanego kolana muszę dbać o to, żeby nie przytyć - wyjawił Frankowski.

ZOBACZ WIDEO: Amber Cup. Gwiazdy w Gliwicach, niespodziewany zwycięzca z 7. ligi

46-latek zasiada dodatkowo w Komisji Kultury i Edukacji. Jak sam przyznaje w Parlamencie Europejskim zazwyczaj jest od godz. 9:00 do 20:00 z krótką przerwą.

Frankowski karierę piłkarską zakończył w 2013 roku. W lidze polskiej występował w Jagiellonii Białystok i Wiśle Kraków. Trzykrotnie był królem strzelców Ekstraklasy. Bronił też barw zagranicznych klubów, m.in. RC Strasbourg, Wolverhampton i Chicago Fire. W reprezentacji Polski "Franek" rozegrał 22 mecze (w latach 1999-2006), w których strzelił 10 goli.

Były piłkarz startował z listy Platformy Obywatelskiej na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach, gdzie otrzymał aż 125 tys. głosów.

Czytaj teżWybory 2019. Silna reprezentacja sportowców w Sejmie. Sprawdź, kto zdobył poselski mandat

Czytaj teżTomasz Frankowski o pierwszych miesiącach w europarlamencie. Szybko złapał wspólny język z Jerzym Buzkiem

Komentarze (3)
Jan Kozietulski
19.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kołodziejczyk - klaunie z cenzury poMYLEŃCÓW. Niech się nie waży usuwać panegiryku na cześć intelektualisty z Białegostoku. ZROZUMIAŁO, CZY NIE"ŁAPIE"? Czytaj całość
avatar
Tik Tak
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Coś za coś. Polityka albo zdrowie 
avatar
yes
7.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
"...startował z listy Platformy Obywatelskiej na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach, gdzie otrzymał aż 125 tys. głosów" - przyznaję, że nie wiem czy otrzymał 125 tys. głosów czy po prosu 125 tys. Czytaj całość