[tag=725]
Atletico Madryt[/tag] potrzebuje bramkostrzelnego napastnika niczym tlenu. W bieżącym sezonie bowiem, w 18 kolejkach Primera Division, podopieczni Diego Simeone zdobyli zaledwie 20 bramek. Nie licząc Athletiku Bilbao, tylko drużyny z miejsc 14-20 mają gorszy dorobek. W związku z powyższym nie dziwi zatem, że działacze ze stolicy Hiszpanii robią wszystko, by Edinson Cavani dołączył do ich zespołu jeszcze zimą.
Czytaj także: Transfery. Inter rusza na zakupy. Chce Christiana Eriksena
Urugwajczykowi bowiem wraz z końcem bieżącego sezonu wygasa kontrakt z PSG, a zgodnie z doniesieniami mediów, miał on już ustalić warunki nowej umowy z Atletico.
"Le Parisien" informuje jednak, że doszło już do spotkania przedstawicieli obu klubów w celu uzgodnienia warunków przenosin snajpera jeszcze w tym okienku. Francuscy dziennikarze sugerują, że całość transakcji powinna zamknąć się w kwocie 10 milionów euro.
Czytaj także: Premier League. Ole Gunnar Solskjaer liczy na transfery. "Brakuje nam jakości"
Sam Cavani również powinien ucieszyć się z takiego obrotu spraw, gdyż aktualnie w Paryżu nie może liczyć na nadmiar szans do gry. W trwającej kampanii wystąpił co prawda w 11 spotkaniach, ale uzbierał w nich zaledwie 456 minut. W Madrycie konkurencja do gry byłaby znacznie mniejsza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił