PZPN w piątek zorganizował galę z okazji 100-lecia swojego istnienia. Na uroczystości byli m.in. prezydent Andrzej Duda, prezes FIFA Gianni Infantino, czy szef UEFA Aleksander Ceferin. Najważniejszym wydarzeniem było jednak ogłoszenie jedenastu najlepszych piłkarzy w historii naszego futbolu.
Gala 100-lecia PZPN. Wielkie słowa szefów FIFA i UEFA. "Krew w Polsce jest biało-czerwona, a w środku ma piłkę" >>
W drużynie marzeń najwięcej znalazło się zawodników, którzy w latach 70. i 80. osiągali wielkie sukcesy z reprezentacją Polski. Wśród napastników nie mogło jednak zabraknąć Roberta Lewandowskiego, który już teraz zapracował sobie na status legendy.
Napastnik Bayernu Monachium nie mógł być na gali, bo szykuje się do meczu ligowego. Najpierw jednak podziękował kibicom za pośrednictwem nagrania wideo, a następnie zamieścił wpis w portalach społecznościowych.
"Jestem zaszczycony, że zostałem wybrany do Reprezentacji 100-lecia. To wielki zaszczyt móc znaleźć się w gronie tak wspaniałych zawodników, którzy tworzyli historię polskiej piłki. Dziękuję Wam za wsparcie i głosy" - pisze kapitan Biało-Czerwonych.
Gala 100-lecia PZPN. Zbigniew Boniek opowiedział zabawną anegdotę o żonie >>
Lewandowski do tej pory rozegrał 112 meczów w narodowych barwach i strzelił 61 bramek. W dorobku nadal jednak brakuje mu sukcesu z reprezentacją. Szansa na zmianę tego będzie latem na Euro 2020.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Wyjście z grupy obowiązkiem Polaków. "Większość mówi, że awansujemy"