Łukasz Załuska, który piłkarzem Celticu oficjalnie jest od niespełna tygodnia zapewnia, że rywalizacja o miejsce w bramce z Arturem Borucem nie wpłynie negatywnie na ich pozaboiskowe kontakty. Załuska ponadto jest przekonany, że skorzysta na tym wyłącznie klub.
- Jestem gotowy do rywalizacji, tak jak Artur i inni bramkarze. Przyjaźnimy się z Borucem, a mimo to będziemy walczyć o grę na tej samej pozycji. Dla mnie to jednak nie problem. Będzie to rywalizacja z pożytkiem dla Celtiku - mówi były golkiper Dundee United.
Załuska dodaje, że jest bardzo zadowolony z transferu do "The Bhoys". Mimo teoretycznie przypisanej mu przez dziennikarzy i kibiców pozycji numer dwa w bramce Celtów, Załuska nie ukrywa, że liczy na regularne występy, zwłaszcza w europejskich pucharach.
- Jestem bardzo podekscytowany, myśląc o przyszłości. Chcę grać dla Celtiku w europejskich pucharach. Występ w Lidze Mistrzów byłby jak marzenie - mówi Super Expressowi Załuska.
Były bramkarz m.in. Korony Kielce trafił do Celticu z Dundee United. Znakomite występy w barwach średniaka ligi szkockiej, okazały się dla Załuski świetną promocją a ich efektem są także kolejne powołania na zgrupowania reprezentacji Polski.