W ramach zawartego porozumienia z kolumbijskim klubem Independiente Santa Fe były reprezentant Brazylii, Ronaldinho, przerwał sportową emeryturę i w czwartek (17 października) zagrał w meczu towarzyskim z Atletico Nacional.
Mecz rozegrany na stadionie w Bogocie wywołał ogromne zainteresowanie mediów i kibiców. Najdroższe bilety na to spotkanie kosztowały 30 funtów (ok. 150 zł.). 39-letni Ronaldinho wprawdzie nie zdobył gola, ale i tak zachwycił świat futbolu.
Były zawodnik m.in. Barcelony i AC Milan asystował przy bramce Jose Luisa Caicedo, popisując się "no look pass", czyli podaniem piłki nie patrząc w kierunku zawodnika, do którego była adresowana. Mecz w Bogocie zakończył się zwycięstwem Santa Fe (wynik 2:0).
ZOBACZ: Kłopoty Ronaldinho. Sąd: musi sprzedać 57 nieruchomości, żeby oddać długi >>
ZOBACZ: Nowe "uzależnienie" Ronaldinho. Słynny piłkarski magik fanatykiem teqballu >>
Przypomnijmy, że 97-krotny reprezentant Brazylii zawiesił korki na kołku w 2015 r., po krótkim epizodzie we Fluminense Rio de Janeiro.
Zobacz asystę Ronaldinho w meczu Santa Fe - Atletico.
Ronaldinho’s no-look assist early this morning vs Atletico Nacional is the best thing today! pic.twitter.com/T4kU5fHqvD
— BeksFCB (@Joshua_Ubeku) 18 października 2019