Aktualnie w ligowej tabeli Arka Gdynia plasuje się na 14. miejscu, z zaledwie 9 punktami na koncie. Sytuację drużyny miało zmienić przyjście Marko Vejinovicia, jednak pomocnik nie prezentuje tak wysokiej formy, jak miało to miejsce jesienią. Tym bardziej mecz z Lechią Gdańsk ma dla gdynian wysoki ciężar gatunkowy.
- Nasza obecna sytuacja jest zła i doskonale to wiemy. Nie potrzebujemy dodatkowej motywacji przed tym spotkaniu, chcemy po prostu wygrać, szczególnie że to są derby i wiemy, że będzie komplet widzów. Jesteśmy podekscytowani tym, że zagramy i przygotowani do tego spotkania - powiedział Holender.
Stokowiec: W derbach zawsze gospodarz jest faworytem. Zobacz więcej!
W ostatnim czasie Arka Gdynia miała spore problemy i postawę na boisku zespołu z Trójmiasta posadą przypłacił Jacek Zieliński, którego zmienił Aleksandar Rogić. Vejinović nie uważa, że były trener winny problemom zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Nalepa: Z kim byśmy nie grali, potrzebujemy zwycięstwa. Zobacz więcej!
- Naszym głównym kłopotem było to, że my, piłkarze nie wygrywaliśmy meczów. To nie jest wina trenerów. Teraz mamy nowego szkoleniowca z nieco inną wizją. Jako grupa jesteśmy gotowi do tego, by wejść na wyższy poziom. Musimy patrzeć pozytywnie w przyszłość - podsumował Marko Vejinović.