[tag=1320]
Arkadiusz Malarz[/tag] po minionym sezonie, po 4,5 roku gry, opuścił Legię Warszawa. Od tego czasu szukał nowego klubu. Wybór padł na ŁKS Łódź, beniaminka PKO Ekstraklasy, z którym Malarz związał się umową do końca sezonu 2020/2021.
- Trzymajcie mocno kciuki za mnie w barwach ŁKS-u. Widzimy się niedługo na stadionie. Do zobaczenia! - przekazał Arkadiusz Malarz w filmie opublikowanym na profilu ŁKS-u na Facebooku.
Co ciekawe, negocjacje między Malarzem a ŁKS-em ruszyły jeszcze przed przyłapaniem Michała Kołby, podstawowego golkipera i kapitana łódzkiego klubu, na dopingu (więcej TUTAJ).
Zobacz też: Fair Play PKO Ekstraklasy: jedna dyskwalifikacja
- Sytuację Arka monitorowaliśmy od czasu, gdy odszedł z Legii. Rozpoczęcie rozmów miało miejsce na kilka dni przed sytuacją związaną z Michałem Kołbą. Nie będę opisywał, jakim bramkarzem jest Arek, bo każdy, kto śledzi polską piłkę, o tym wie - skomentował mówi Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy Łódzkiego Klubu Sportowego, dla oficjalnej strony klubu.
- Przy umiejętnościach, charyzmie, zaangażowaniu i doświadczeniu Arka jesteśmy przekonani, że uda nam się w pełni tego dokonać. Pozyskanie tej jakości piłkarza dla każdego klubu jest bezcenne, więc tym bardziej cieszymy się, że Arek zdecydował się na ŁKS - dodał Przytuła.
Po siedmiu meczach tego sezonu PKO Ekstraklasy ŁKS ma na swoim koncie cztery punkty. Beniaminek zanotował dotychczas jedną wygraną, jeden remis i pięć porażek.
W niedzielę (15 września) ŁKS Łódź rozegra kolejne spotkanie w lidze. Tego dnia zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin (początek meczu o 15:00).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Carlitos pożegnał się z Legią. "Nie wszystkich da się zmusić do zmiany zachowań"