Superpuchar Europy. Liverpool FC - Chelsea FC. Kibic wbiegł na boisko

PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU / Kibic wbiegł na boisko podczas meczu o Superpuchar Europy 2019
PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU / Kibic wbiegł na boisko podczas meczu o Superpuchar Europy 2019

Kamery telewizyjne nie pokazały sytuacji z meczu o Superpuchar Europy pomiędzy Liverpoolem i Chelsea, kiedy jeden z kibiców wtargnął na boisko. Ośmiu stewardów ruszyło za nim w pościg.

"Incydent z meczu o Superpuchar Europy w Stambule nie został pokazany w telewizji, a krótka przerwa w meczu Liverpool FC - Chelsea FC pozostała zagadką dla widzów" - pisze "Daily Mirror".

Kwadrans po rozpoczęciu środowego spotkania na boisko wbiegł jeden z sympatyków futbolu. Mężczyzna sprytnie omijał ośmiu stewardów, którzy próbowali go złapać. Pościg za śmiałkiem - przez ok. 50 metrów - ostatecznie zakończył się sukcesem, kiedy kibic poślizgnął się na murawie.

Komentujący mecz dla Polsatu Artur Wichniarek i Mateusz Borek wspomnieli o niecodziennej sytuacji, ale kamery rzeczywiście nie pokazały incydentu.

ZOBACZ: Superpuchar Europy. Liverpool - Chelsea. Kibice oszaleli na punkcie Mohameda Salaha (wideo) >>

ZOBACZ: Superpuchar Europy: Liverpool FC - Chelsea FC. Angielska bitwa pod kobiecym okiem >>

PAP/EPA/SEDAT SUNA
PAP/EPA/SEDAT SUNA

Mecz o Superpuchar Europy zakończył się zwycięstwem Liverpoolu po rzutach karnych 5:4. Po 90 minutach był remis 1:1, zaś po dogrywce 2:2.

Źródło artykułu: