Dobiega końca saga transferowa z udziałem Antoine'a Griezmanna. Francuski napastnik lada dzień podpisze kontrakt z Barceloną. Według katalońskich mediów to nieodwołalne i ostateczne zakończenie spekulacji na temat przyszłości piłkarza.
Według "El Mundo Deportivo", w piątek mistrz Hiszpanii wpłaci na konto Atletico Madryt 120 milionów, czyli tyle ile wynosi klauzula odstępnego Griezmanna. Stanie się on trzecim najdroższym piłkarzem w historii klubu, za Ousmane Dembele i Philippe Coutinho.
Obrońca Bayernu: Griezmann w Bayernie mógłby być najlepszy. Czytaj więcej--->>>
Francuz podpisze wkrótce czteroletni kontrakt, w którym również zostanie zawarta wysoka klauzula odstępnego - przekonuje katalońska gazeta.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę
Griezmann będzie drugim wzmocnieniem drużyny Ernesto Valverde. Na Camp Nou zawitał już Frenkie de Jong z Ajaksu Amsterdam, którego pozyskanie ogłoszono już kilka miesięcy wcześniej.
Przypomnijmy, że napastnik ogłosił swoje odejście z Atletico w połowie maja. W kolejnych tygodniach pojawiało się wiele sprzecznych informacji dotyczących jego nowego klubu.
Zamieszanie wokół Griezmanna. FC Barcelona zaprzecza. Czytaj więcej--->>>
Z kolei w czerwcu dyrektor generalny Atletico Miguel Angel Gil Marin wyznał, że transfer Griezmanna do Barcelony został już przesądzony w marcu tego roku.