To był prawdziwy pokaz siły reprezentacji Hiszpanii. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego kontrolowali wydarzenia na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.
Polacy bronili się, czasami nawet rozpaczliwie, ale na niewiele to się zdało. Podopieczni Jose Luisa De La Fuente wygrali 5:0 i zapewnili sobie 1. miejsce w grupie.
Hiszpanie są już pewni awansu do półfinału. Tym samym zagwarantowali sobie prawo gry w przyszłorocznym turnieju olimpijskim w Tokio.
Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21: koniec marzeń Polaków o półfinale i igrzyskach, zobacz tabelę grupy A
Swojej wielkiej radości nie kryje trener De La Fuente. - Mam wrażenie, że żyję historyczną chwilą, kierując piłkarzami, którzy tworzą historię hiszpańskiego i światowego futbolu. Praca z tym zespołem jest przyjemnością. Trudno mi znaleźć słowa, które opiszą nasz występ w tym meczu. To było coś spektakularnego - powiedział po meczu.
- Polacy to bardzo dobry zespół. Nie byliśmy zaskoczeni wcześniejszymi wynikami tej drużyny. Pokonali Portugalię i nie przez przypadek znaleźli się w turnieju, w którym ograli Belgię i Włochów. Byliśmy dobrze przygotowani do meczu - przyznał.
- Gra w igrzyskach olimpijskich w Tokio będzie wspaniałym doświadczeniem. Ta grupa ludzi ciągle się rozwija, staje się lepsza. Tam będzie mogła pokazać pełnię swoich umiejętności na tle innych świetnych zespołów - skomentował trener Hiszpanów.
Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Gorzka wygrana Włochów z Belgią
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]