Euro 2020. "Baku, Baku, Rzym, Amsterdam, Baku". Zbigniew Boniek kreśli jeden ze scenariuszy dla Polski

Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Przyszłoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej zostaną zorganizowane w aż dwunastu krajach. Kibice zmierzą się z ogromnym wyzwaniem logistycznym. Nawiązał do tego Zbigniew Boniek, prezes PZPN.

Reprezentacja Polski jest na najlepszej drodze do zapewnienia sobie awansu na Euro 2020. Po czterech kolejkach eliminacji prowadzi w grupie G z kompletem punktów (12). Jako jedyna nie straciła gola.

"Wiem, że jeszcze za wcześnie, ale trzeba myśleć o logistyce. Nie będzie łatwo to opanować" - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, mając na myśli specyfikę przyszłorocznego turnieju. Impreza odbędzie się w 12 krajach (w dniach 12 czerwca-12 lipca 2020 r.), w różnych częściach Starego Kontynentu.

Zobacz także: El. Euro 2020. UEFA wszczęła postępowanie ws. rywala Polaków. Nazistowskie gesty podczas meczu z Izraelem

Prezes PZPN podał następujący przykład. "Może być Baku-Baku-Rzym-Amsterdam-Baku itd" - napisał. Rzeczywiście, taki scenariusz jest możliwy, jeśli reprezentacja Polski (po wywalczeniu awansu na ME) trafi do grupy A, w której mecze rozgrywane będą w Azerbejdżanie i we Włoszech.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Nasz dziennikarz pewny awansu na mistrzostwa. "Możemy przegrać tylko sami ze sobą"

Zajmując drugie miejsce w grupie, Biało-Czerwoni zmierzyliby się w 1/8 finału w Amsterdamie z drugą drużyną grupy B. Zwycięzca tej potyczki musiałby przenieść się do Baku na ćwierćfinał. "Sorry zagalopowałem się. Myślimy o następnym meczu" - dodał na koniec Boniek.

Mecze półfinałowe oraz finał mistrzostw Europy odbędą się na stadionie Wembley w Londynie.

Przypomnijmy, że od 12 czerwca trwa pierwsza faza sprzedaży biletów na mecze Euro 2020. Więcej szczegółów znajdziecie w poniższym linku.

Zobacz także: Euro 2020. W środę rusza sprzedaż biletów na mecze turnieju finałowego

Komentarze (6)
avatar
Łukasz Glod
15.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brakuje grupy Reyjkjavik, Baku 
avatar
Łukasz Glod
15.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może Monachium, Budapeszt i baza W Polsce lub Czechach. Nie może być w Polsce ? Pewnie musi być w którymś. Z państw gospodarzy. Półfinały i finały Londyn. 
avatar
przemop33
14.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak czytam scenariusz prezesa to stwierdzam , że ludzi z UEFA nieźle powaliło . 
avatar
porgomcjash
14.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Baku Baku to jest skład jadę na Cannabis Cup