Nie udało się SSC Napoli zakończyć sezonu zwycięstwem. W ostatniej kolejce drużyna Carlo Ancelottiego, po czterech wygranych z rzędu, przegrała na wyjeździe z Bologną 2:3 (0:2).
Włoski szkoleniowiec wystawił w podstawowym składzie wielu zmienników, jak Raul Albiol, Sebastiano Luperto czy Simone Verdi. Znalazło się też jednak miejsce dla dwóch reprezentantów Polski.
Ze swojego występu bardziej mógł być zadowolony Piotr Zieliński. Włoscy dziennikarze wystawili mu solidne noty i chwalili znacznie bardziej, niż Arkadiusza Milika.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Dariusz Mioduski zaskoczył wypowiedzią. "To zaklinanie rzeczywistości"
"La Gazzetta dello Sport" wybrała Zielińskiego najlepszym zawodnikiem Napoli w tym meczu i wystawiła mu notę "6". "W całym meczu miał wiele zrywów, był najbardziej aktywny w drugiej połowie. Mógł dać Napoli zwycięstwo, ale w końcówce trafił w słupek" - czytamy.
Oto, co musi się stać, aby Milan awansował do LM. Czytaj więcej--->>>
Największa włoska gazeta oceniła występ Arkadiusza Milika bardzo krótko. "Nie pokazał nic" - podsumowano (nota "5").
"Znacznie lepiej wyglądał w drugiej połowie" - pisze o Zielińskim calciomercato.it (nota 5.5). Co włoski serwis sądzi o występie Milika? "W porównaniu ze znakomitym początkiem sezonu, zrobił kilka kroków w tył" - nie ukrywają mocnych słów Włosi (nota 5).
'W 85. minucie był bardzo blisko gola, ale niestety dla niego piłka trafiła w słupek" - żałują dziennikarze włoskiej odsłony serwisu telewizji Eurosport. I tak wystawili Zielińskiemu jedną z najwyższych not w zespole, 6.5.
"Gdyby nie słupek, Napoli zapewne wygrałoby mecz a Zieliński zostałby bohaterem. Swoją grą w drugiej połowie mógł na to zasłużyć" - pisze tuttomercatoweb.com (nota 6.5). Włosi są za to rozczarowani Milikiem.
"Bologna to jego ulubiony przeciwnik, strzelił tej drużynie już cztery gole. W sobotę nic mu jednak nie wychodziło. To zupełnie nie był jego wieczór" - czytamy (nota 5).
Media zachwycone Robertem Lewandowskim. Czytaj więcej--->>>
Dodajmy, że 90 minut w barwach gospodarzy rozegrał Łukasz Skorupski i mógł być zadowolony ze swojego występu. Polski bramkarz był solidny, nie popełnił poważnego błędu. "Miał kilka bardzo udanych interwencji" - oceniła "La Gazzetta dello Sport".
Wszystkie włoskie media wystawiły naszemu rodakowi notę "6".
na Instagramie 
na Facebooku 
