28-letni Walijczyk podpisał kontrakt z Juventusem w lutym tego roku. W kwietniu doznał urazu, który wyeliminował go z gry do końca sezonu i postanowił się leczyć w Turynie. W nowym klubie i nowym mieście może liczyć na pomoc dawnego kolegi z Arsenalu.
- Przyjechał tutaj się leczyć, bo mamy najlepszych fizjoterapeutów na świecie - mówi o Ramseyu Szczęsny w rozmowie z "La Gazzettą dello Sport".
- Rozmawialiśmy kilka razy zanim podpisał kontrakt z Juventusem. Prosił mnie o radę. Powiedziałem mu: - To proste. Jeśli Juve to ciebie dzwoni, możesz powiedzieć jedynie "tak". Wygląda na to, że Aaron mnie posłuchał - żartuje polski bramkarz.
ZOBACZ WIDEO: Druga połowa: Izabela Kruk broni Szymańskiego. "Media źle go zrozumiały. Ta wypowiedź wynikała z szacunku"
W rozmowie z włoskimi dziennikarzami Szczęsny zachwalał reprezentanta Walii, którego transfer do Juve dla wielu był dużym zaskoczeniem.
Czytaj także:
- Wybrano najlepszych zawodników sezonu w Serie A. MVP dla Cristiano Ronaldo
- Juventus chciałby powrotu Antonio Conte. Pomysł nie podoba się Ronaldo
- To pomocnik, który ma dużo jakości. Strzela dużo goli, asystuje. Kiedy jest zdrowy jest jednym z najlepszych na świecie. Bardzo nam pomoże w osiągnięciu naszych celów. Nowy trener zdecyduje, czy będzie grał jako pomocnik czy jako "dziesiątka". Według mnie może występować także na prawej obronie, bo jest bardzo dobry w defensywie. W Juve będzie grał świetnie - podkreśla nasz reprezentant.
Ramsey grał w Arsenalu od 2008 roku, z przerwani na wypożyczenia do Nottingham Forest i Cardiff City. W 369 meczach zdobył dla "Kanonierów" 64 gole. Dla reprezentacji Walii zagrał 58 razy, strzelił 14 bramek. Dotarł do półfinału Euro 2016.
Zobacz wideo: pożegnanie Aarona Ramseya w Arsenalu