Bundesliga. Wielka radość Roberta Lewandowskiego. Miał podwójny powód

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Bayern Monachium po wygranej z Eintrachtem Frankfurt 5:1 w końcu mógł cieszyć się z kolejnego wywalczonego tytułu mistrzowskiego. Robert Lewandowski miał dodatkowy powód do radości w postaci korony króla strzelców Bundesligi.

Dopiero w ostatniej kolejce

Bayern Monachium w tym sezonie miał sporo problemów, szczególnie na początku. Drżał więc o kolejny triumf w Bundeslidze, ale udało mu się pokonać Borussię Dortmund na finiszu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piast Gliwice zasłużył na mistrzostwo Polski. "W odróżnieniu od Legii i Lechii świetnie wykorzystali wiosnę"

[nextpage]

Duża zasługa Polaka

"Niektórzy ludzie mówią na mnie LewanGOALski" - napisał na Instagramie Robert Lewandowski. 22 strzelone bramki - tak do końcowego sukcesu swojego klubu przyczynił się polski napastnik. [nextpage]

Pożegnanie z legendami

To ostatni tytuł Bayernu zdobyty wspólnie z Arjenem Robbenem oraz Franckiem Ribery'm. "To był honor i przywilej grać oraz zdobywać trofea z takimi piłkarskimi legendami. Te chwile zachowam na zawsze w swojej pamięci" - napisał Lewandowski pod wspólną fotką. [nextpage]

Świętująca szatnia

Nie mogło zabraknąć tradycyjnego zdjęcia z szatni. Był na nim Manuel Neuer, który nie wystąpił przeciwko Eintrachtowi z powodu kontuzji. 
[nextpage]

Rodzina najważniejsza

Podczas tak istotnego spotkania nie mogło zabraknąć wsparcia Anny Lewandowskiej oraz córki Klary. Po meczu cała rodzina zapozowała do pamiątkowej fotki.

Źródło artykułu: