Mecz Izrael - Polska (16.11) będzie przedostatnim meczem Biało-Czerwonych w eliminacjach Euro 2020. Może być nawet tak, że ten mecze zadecyduje do awansie naszych piłkarzy na turniej. Dlatego w PZPN wszyscy sobie zdają sprawę, że organizacja tego wyjazdu jest niezwykle ważna i już trwają nad tym prace.
El. Euro 2020: Polska - Izrael. Prawicowy portal: "Żydzi się wściekną" >>
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że dzień przed meczem zaczyna się szabat, czyli jedno z najważniejszych świąt. Zaczyna się od piątkowego zachodu słońca do zachodu następnego dnia. Wszyscy Izraelczycy wtedy odpoczywają, a to rodzi pewne problemy dla naszej kadry.
- Chcemy uszanować zwyczaje i zasady gospodarzy, ale jednocześnie zapewnić jak najlepsze warunki naszym piłkarzom. Dlatego to dla nas spore wyzwanie organizacyjne - mówi w portalu eurosport.tvn24.pl rzecznik Jakub Kwiatkowski.
ZOBACZ WIDEO Piłkarskie podsumowanie tygodnia: kto będzie mistrzem Polski, a kto wygra Ligę Mistrzów?
Duże wyzwanie stoi przed kucharzem. W trakcie szabatu zakazane jest spożywanie mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Dlatego Tomasz Leśniak poleciał z przedstawicielami PZPN do Jerozolimy.
- Nasz kucharz przygotuje specjalne menu i skonsultuje z przedstawicielami wybranego hotelu, czy dane potrawy są możliwe do przygotowania. To jednak pewne utrudnienie, bo część piłkarzy jest przyzwyczajona do zjedzenia w dniu meczu określonego posiłku - wyjaśnia Kwiatkowski.
Delegacja polskiej federacji wizytowała stadion, na którym Biało-Czerwoni zagrają z Izraelem. Sprawdzono także cztery hotele, ale jeszcze nie wiadomo, w którym zamieszkają nasi piłkarze.
Strejlau mówi o Brzęczku: Stanie się trenerem, gdy awansuje do ME >>
Po dwóch kolejkach el. ME 2020 Polacy są liderem z kompletem punktów. W czerwcu podopieczni Jerzego Brzęczka zagrają z Macedonią Północną (7.06) oraz Izraelem (10.06).
Jeszcze tylko brakuje zeby Boniek wprowadzil szariat
Kpina