W tym artykule dowiesz się o:
Kto miał nie napsuć krwi Barcelonie, jak nie chłopak urodzony w Madrycie. Alvaro Morata już w dziewiątej minucie odnalazł się w polu karnym Valencii i wykorzystał dośrodkowanie Juanfrana. Atletico szybko wyszło na prowadzenie i wydawało się, że na skromnym prowadzeniu się skończy. W końcu w bronieniu wyniku Rojiblancos odnajdują się nieźle. A zwycięstwo madrytczyków wydłuża czas oczekiwania Blaugrany na drugi z rzędu tytuł mistrza Hiszpanii.
Nietoperze przyjechały na Wanda Metropolitano z zamiarem walki do końca. Valencia wciąż jest w grze o Ligę Mistrzów. Czwarte miejsce jest w zasięgu Los Ches.
- W lidze nie jesteśmy jeszcze na poziomie, aby konkurować z nimi, Realem Madryt i Barceloną. Ale zamierzamy ich pokonać. Byliśmy już blisko - zapowiadał trener Valencii. I słowa dotrzymał. Jeszcze przed przerwą jego piłkarzom udało się wyrównać. Santi Mina efektownie przerzucił piłkę w polu karnym nad Diego Godinem i dograł do Kevina Gameiro. Francuz dopełnił formalności, ale po przerwie odezwał się jego rodak z Atletico.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"
Giovani Lo Celso. Objawienie Realu Betis, wyrzut sumienia PSG
Antoine Griezmann precyzyjnie uderzył głową i Atletico wróciło na prowadzenie. W końcówce zawodnicy Diego Simeone pokazali charakter i odpowiedzieli na bramkę Daniego Parejo z rzutu karnego. O losach spotkania przesądził w 81. minucie Angel Correa, który popisał się efektownym strzałem z dystansu.
Atletico ma dziewięć punktów straty do Barcelony. Rojiblancos wciąż mają chociaż matematyczne szanse na dogonienie lidera. Za to Valencia mimo porażki, wciąż jest w grze o Ligę Mistrzów. Do czwartego Getafe Los Ches tracą dwa punkty.
Atletico Madryt - Valencia CF 3:2 (1:1) 1:0 - Alvaro Morata 9' 1:1 - Kevin Gameiro 36' 2:1 - Antoine Griezmann 49' 2:2 - Dani Parejo (rzut karny) 77' 3:2 - Angel Correa 81'
Atletico: Jan Oblak - Juanfran, Stefan Savić, Diego Godin, Felipe Luis (64' Angel Correa) - Koke, Rodrigo, Saul Niguez, Thomas Lemar (71' Thomas Partey) - Antoine Griezmann, Alvaro Morata (84' Santiago Arias).
Valencia: Neto - Daniel Wass, Ezequiel Garay, Mouctar Diakhaby, Jose Luis Gaya - Carlos Soler, Dani Parejo, Francis Coquelin, Gonzalo Guedes (59' Ruben Sobrino) - Kevin Gameiro, Santi Mina.
Żółte kartki: Morata, Luis i Saul (Atletico) oraz Soler, Sobrino i Diakhaby (Valencia).
Sędziował: Alejandro Hernandez.
[b]Oceny wg portalu SofaScore.com:
*** Espanyol Barcelona - Celta Vigo 1:1 (1:0) [/b]
1:0 - Lei Wu 33' 1:1 - Maximiliano Gomez 72'
CD Leganes - Athletic Bilbao 0:1 (0:1) 0:1 - Youssef En Nesyri (gol samobójczy) 43'
Levante UD - Real Betis 4:0 (2:0) 1:0 - Jose Campana 9' 2:0 - Jose Campana 32' 3:0 - Jose Luis Morales (rzut karny) 56' 4:0 - Coke 81'