Rewolucja jest nieunikniona. Czerwone Diabły zamierzają być bardzo aktywni na rynku transferowym, jednak najpierw zamierzają zrobić porządek we własnym gnieździe. Już kilka dni temu Ole Gunnar Solskjaer zapowiadał, że w Manchesterze United dojdzie do gruntownych zmian.
- Potrzebujemy tutaj zawodników, którzy pomogą nam zrobić krok do przodu. To oznacza odpowiednią kulturę w szatni. To co robimy każdego dnia powinno nam pomagać rywalizować o najwyższe cele - analizuje szkoleniowiec z Norwegii cytowany przez "The Independent".
Zamiary szkoleniowca popiera Chris Sutton, były piłkarz Blackburn Rovers, Chelsea FC czy Celticu Glasgow. Jego zdaniem klub powinien pozbyć się ponad 10 piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bójka Lewandowskiego z Comanem dała pozytywny impuls? "Takie sytuacje biorą się z ambicji"
- Wystarczy spojrzeć na to, że 4 z 5 defensorów, którzy zaczęli mecz z Barceloną grali w tym klubie także w meczu z Basel w 2011 roku, kiedy Manchester United odpadł w fazie grupowej Ligi Mistrzów - przyznał Sutton.
Według Anglika, latem z klubu powinni odejść: Alexis Sanchez, Andreas Pereira, Fred, Juan Mata, Marcos Rojo, Matteo Darmian, Phil Jones, Eric Bailly, Ashley Young, Ander Herrera oraz Antonio Valencia.
Sutton stanął także w obronie bramkarza Davida de Gei. - Oczywiście popełnił zawstydzający błąd po strzale Lionela Messiego, lecz trzeba patrzeć na jego sytuację w szerszym kontekście. De Gea to najwyższa jakość. Niewielu jest zawodników, którzy wykonują lepszą robotę między słupkami - dodał.