[color=#3C3C3C]
Według informacji "Bilda" w zeszłym tygodniu doszło do spotkania Javiego Martineza z zarządem Bayernu Monachium. Miała na nim zapaść decyzja co do przyszłości zawodnika.
[/color]
Czytaj również: Wspólny projekt Donatana i Roberta Lewandowskiego. Zobacz pierwszy teledysk
Podczas spotkania ustalono, że Martinez zostanie w Monachium na kolejny sezon. Jego umowa obowiązuje do 2021 roku. Miał być jednak częścią rewolucji, która latem ma zajść w Bayernie. Z klubu odejdzie m.in. Franck Ribery oraz Arjen Robben, a zastąpić mają ich młodsi zawodnicy.
30-letni Hiszpan również miał pożegnać się z zespołem. Chętnym do jego pozyskania był Athletic Bilbao. To właśnie z tej drużyny w 2012 Martinez trafił do Bayernu. Kosztował wtedy 40 milionów euro.
W styczniu Martinez nie ukrywał, że nie wyobraża sobie odejścia z Bayernu. - Nie widzę się w innym europejskim klubie. Bayern jest moim ostatnim klubem na tym poziomie - mówił w wywiadzie dla Socrates Magazin.
Javi Martinez w tym sezonie wystąpił łącznie w 21 spotkaniach. Zdobył w nich jedną bramkę. Łącznie przez 6,5 roku rozegrał 202 mecze i strzelił 10 goli.
Czytaj również: Lothar Matthaeus chwali PSG i krytykuje Bayern. Chodzi o Juana Bernata
ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau o hejcie w internecie. "To co się dzieje w social mediach jest czasami nie do przyjęcia"
Czy Javi Martinez powinien zostać na kolejny sezon w Bayernie Monachium? 
