Wilfried Zaha w tym sezonie nie potrafi zaprezentować swojej najlepszej dyspozycji. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej ostatni raz wpisał się na listę strzelców 15 września w wygranym meczu z Huddersfield Town (1:0). Piłkarz nie imponuje swoimi statystykami, a "Orły" walczą tylko o przetrwanie w Premier League.
Borussia Dortmund poszukuje jednak następcy Christiana Pulisicia, który będzie grał w Bundeslidze tylko do końca obecnego sezonu. Amerykanin w styczniu podpisał kontrakt z Chelsea FC i natychmiast został wypożyczony do BVB. Londyńczycy zapłacili za skrzydłowego 57,6 miliona funtów.
Sky Sports informuje o wstępnych rozmowach Borussii Dortmund z przedstawicielami Zahy. Były piłkarz m.in. Manchesteru United ma ogromne umiejętności i jeden słabszy sezon niczego nie zmienia. 26-latkowi na Old Trafford nie wyszło i wrócił do Crystal Palace. W Londynie rozwinął skrzydła i znalazł się znowu na celowniku największych klubów.
Zaha wystąpił w tym sezonie już w 20 spotkaniach. Zdobył tylko trzy bramki i do swojego dorobku dorzucił zaledwie dwie asysty. Skrzydłowy przyzwyczaił swoich kibiców do lepszych liczb. Kontrakt na Selhurst Park ma ważny do 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO Magiczny gol Milika! Co za bomba! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]