Walijczyk ma podpisać pięcioletni kontrakt. W nim będzie miał zagwarantowane zarobki rocznie na poziomie 6,5 miliona euro. Dodatkowo otrzyma pół miliona premii jeśli wystąpi w minimum 50 procentach pojedynków Juventusu Turyn w jednym sezonie.
Gdyby jednak rozegrał 70 procent spotkań dla Starej Damy przez sezon, wówczas może liczyć na premię 1,5 miliona euro. Na sporą prowizję (9 milionów euro) po przejściu Aarona Ramseya do mistrza Włoch może także liczyć agent piłkarza.
Według "La Gazetta dello Sport" i "Corriere dello Sport" przedstawiciele Juventusu przylecieli w niedzielę do Londynu, żeby przeprowadzić pierwsze testy medyczne u Walijczyka. Kolejne mają odbyć się już w Turynie. Tym samym Włosi postępują tak samo jak w przypadku Samiego Khediry i Emre Cana, gdy sprowadzali obu piłkarzy do Juventusu na zasadzie wolnych transferów.
Kontrakt Ramseya z Arsenalem kończy się 30 czerwca 2019 roku. Tym samym już teraz, na pół roku przed jego końcem, zawodnik mógł podpisać kontrakt z nowym zespołem, w tym przypadku Juventusem Turyn.
W sezonie 2018/2019 Walijczyk rozegrał w barwach Arsenalu 26 spotkań. Strzelił w nich 3 bramki i zaliczył 7 asyst. Portal transfermarkt.pl wycenia jego wartość piłkarską na 40 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"