W latach 1996-1999 Michael Owen i Jason McAteer byli zawodnikami Liverpool FC. Anglik dopiero zaczynał swoją karierę, a o osiem lat starszy Irlandczyk miał już ugruntowaną pozycję w The Reds. Po latach spotkali się podczas meczu drużyn oldbojów Anglii i Irlandii. Spotkanie rozgrywane było w ramach turnieju szóstek.
W jednej z akcji doszło do spięcia pomiędzy piłkarzami. Owen starał się minąć McAteera, ale Irlandczyk złapał go za koszulkę. Chwilę później Anglik podciął swojego rywala, a ten upadł na boisko. Obaj piłkarze nie potrafili utrzymać nerwów na wodzy. Zdenerwowany McAteer kopnął Owena w... tyłek.
Michael Owen and Jason McAteer going at each other in Star Sixes is GREAT Sunday night viewing pic.twitter.com/1nU48MmE4Y
— Soccer AM (@SoccerAM) 6 stycznia 2019
Sędzia nie miał wątpliwości i choć był to towarzyski turniej, to McAteer został ukarany czerwoną kartką. Owen zobaczył tylko żółty kartonik. Po meczu Irlandczyk nie ukrywał rozczarowania decyzją arbitra. - Sędzia popełnił błąd, zdecydował że nie widzi lub nie chciał widzieć sytuacji, bo to była Anglia i Michael Owen - mówił McAteer.
ZOBACZ WIDEO Sytuacja Wisły Kraków to telenowela. "Opuścisz jeden dzień i jesteś zagubiony"