Serie A: Juventus sensacyjnie stracił punkty w Bergamo, cały mecz Wojciecha Szczęsnego

Juventus był zdecydowanym faworytem środowego starcia w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i chciał przedłużyć swoją zwycięską serię we włoskiej ekstraklasie do dziewięciu wygranych z rzędu, co mu się jednak nie udało.

W podstawowym składzie gości tradycyjnie znalazł się Szczęsny, zaś dość niespodziewanie konfrontację jako rezerwowy rozpoczął Cristiano Ronaldo. Natomiast na ławce rezerwowych gospodarzy zasiadł Arkadiusz Reca.

Mistrzowie Italii od startu spotkania postawili na wysoki pressing, po którym dość szybko odebrali piłkę i już w 2. minucie otworzyli wynik potyczki. Z lewego skrzydła dośrodkował Alex Sandro, a Berat Djimsiti interweniował tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki.

Niespełna 180 sekund później podopieczni Massimiliano Allegriego mogli prowadzić już 2:0. Na strzał z dystansu zdecydował się Rodrigo Bentancur, zaś futbolówka odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry.

Z czasem piłkarze z Bergamo przebudzili się z letargu i zabrali się do pracy. Dwukrotnie dobrze obronił Wojciech Szczęsny, ale przy uderzeniu Duvana Zapaty w 24. minucie był bez szans. Napastnik Atalanty otrzymał dokładne podanie od Alejandro Gomeza, ograł Leonardo Bonucciego i mocnym strzałem pokonał polskiego bramkarza.

Od tego momentu rywalizacja wyrównała się, a dłużej przy piłce utrzymywali się zawodnicy Atalanty. Aktywny był Zapata, który szukał swojego drugiego trafienia, lecz przed przerwą wynik nie uległ zmianie.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Kołodziejczyk o przejęciu Wisły. "To wszystko jest szyte grubymi nićmi"

Problemy turyńskiej ekipy rozpoczęły się w 53. minucie, kiedy drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Bentancur. Po chwili drużyna z Bergamo prowadziła 2:1, gdyż Duvan Zapata zamienił na bramkę dokładne dogranie Gomeza z rzutu rożnego.

Na boisku pojawił się Ronaldo (zmienił Samiego Khedirę) i starał się napędzać ofensywne akcje "Juve". Turyńczycy nacierali na bramkę rywala i w 78. minucie dopięli swego. Przyjezdni wykonywali korner, a futbolówka dotarła do Mario Mandzukicia. Chorwat zgrał piłkę do CR7, który uderzeniem głową doprowadził do wyrównania i strzelił swojego 12. gola w rozgrywkach (traci jedną bramkę do Krzysztofa Piątka).

Gracze Starej Damy już nie byli w stanie pójść za ciosem i sensacyjna strata punktów przez obrońcę mistrzowskiego tytułu stała się faktem.

Serie A, 18. kolejka:

Atalanta Bergamo - Juventus Turyn 2:2 (1:1) 0:1 - Berat Djimsiti 2' (sam.) 1:1 - Duvan Zapata 24' 2:1 - Duvan Zapata 56' 2:2 - Cristiano Ronaldo 78'

Składy:

Atalanta Bergamo: Etrit Berisha - Gianluca Mancini, Berat Djimsiti, Andrea Masiello (86' Musa Barrow) - Hans Hateboer, Mario Pasalić (67' Robin Gosens), Remo Freuler, Timothy Castagne - Alejandro Gomez - Duvan Zapata, Josip Ilicić (77' Matteo Pessina).

Juventus Turyn: Wojciech Szczęsny - Mattia De Sciglio, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Alex Sandro - Sami Khedira (65' Cristiano Ronaldo), Rodrigo Bentancur, Emre Can - Paulo Dybala, Mario Mandzukić, Douglas Costa (57' Miralem Pjanić).

Żółte kartki: Remo Freuler, Hans Hateboer, Gianluca Mancini, Duvan Zapata (Atalanta Bergamo) oraz Giorgio Chiellini, Rodrigo Bentancur, Mario Mandzukić (Juventus Turyn).

Czerwona kartka: Rodrigo Bentancur (Juventus Turyn) w 53. minucie /za dwie żółte kartki/.

Sędziował: Luca Banti.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)