Wygrana Fortuny Duesseldorf nad Borussią Dortmund to jedna z największych sensacji tego sezonu w rozgrywkach Bundesligi. Dzięki triumfowi beniaminek wydostał się ze strefy spadkowej. Dla Borussii była to pierwsza w tym sezonie przegrana w niemieckiej ekstraklasie, ale mimo to nadal będzie liderem.
Z dobrej strony pokazał się obrońca Fortuny, Marcin Kamiński. Dziennikarze "Bilda" ocenili reprezentanta Polski na "dwójkę" w sześciostopniowej skali, gdzie "jedynka" to klasa światowa, a "szóstka" to występ poniżej krytyki. Taką samą notę otrzymało pięciu innych graczy Fortuny. Najwyższą możliwą ocenę dostali za to Jean Zimmer i Dodi Lukebakio.
Kamiński otrzymał wyższą notę niż Łukasz Piszczek. Obrońca Borussii Dortmund oceniony został na "trójkę". Polak miał asystę przy trafieniu Paco Alcacer, ale jak zauważyły niemieckie media, był to jedyny jego dobry udział w ofensywnej akcji. Za to w defensywie nie ustrzegł się błędów.
Dla Marcina Kamińskiego był to najlepszy mecz w tym sezonie. Łącznie Polak dla Fortuny rozegrał 13 meczów i zaliczył jedną asystę. Beniaminek zajmuje piętnaste miejsce w tabeli i ma cztery punkty zaliczki nad ostatnim Hannoverem 96.
ZOBACZ WIDEO: "Piłka z góry". Ajax rewelacją Ligi Mistrzów. "Nie muszą sprzedawać, ale..."
Czy Marcin Kamiński powinien być powoływany do reprezentacji Polski? 
na Instagramie 
na Facebooku 
