Brożek i Wasilewski imponują Maciejowi Stolarczykowi. Trener Wisły Kraków chwali weteranów

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Stolarczyk

Piłkarze Wisły Kraków nie tylko grają jesienią za darmo, ale kilku z nich mocno poświęca się dla Białej Gwiazdy, wybiegając na boisko mimo urazów. - Mieli ogromne problemy, a mimo to byli gotowi - chwali swoich podopiecznych trener Maciej Stolarczyk.

Piłkarze Wisły nie dostają wynagrodzenia od lipca, co oznacza, że mogliby wypowiedzieć klubowi umowy z jego winy, ale nie zdecydowali się na ten ruch. Wręcz przeciwnie, nie tylko nie zostawili Białej Gwiazdy na lodzie, ale też mocno się dla niej poświęcają. Trener Maciej Stolarczyk docenia trud swoich zawodników, zwracając szczególną uwagę na weteranów: 38-letniego Marcina Wasilewskiego i 35-letniego Pawła Brożka.

- Mam wielu takich zawodników, którzy pomimo urazów zaciskali zęby i wychodzili na boisko. Taką osobą jest między innymi Marcin. Podobnie Paweł miał ogromne problemy, ale też był zawsze gotowy do spotkania - mówi opiekun Wisły.

- To są zawodnicy, którzy nie muszą dużo mówić w szatni, bo swoim charakterem i przykładem pokazują, jak trzeba podchodzić do pracy, Marcin jest liderem zespołu, który swoją postawą pokazuje, jakim jest autorytetem. Tutaj nic nie trzeba mówić, wystarczy obserwować tego zawodnika i zobaczyć jego CV, Nic nie dzieje się bez przyczyny - przypadkowo robi się coś raz, a gdy coś się potwierdza, to ta wartość jest bardzo wysoka. W sporcie to bardzo istotne, by potwierdzać swoją wartość - to jest właśnie ta sztuka. Jedną jest, by wejść na szczyt, a drugą, by się na nim utrzymywać - tłumaczy Stolarczyk.

Sytuacja kadrowa Wisły przed finiszem rundy jesiennej nie jest jednak idealna. W dwóch ostatnich meczach z Wisłą Płock i Lechem Poznań nie zagrają  i . Pierwszy ma pękniętą kość strzałkową, a drugiemu doskwiera uraz mięśniowy. Do dyspozycji trenera Stolarczyka jest już za to pauzujący ostatnio .

- Liczę na tego zawodnika, znam jego możliwości, ale musi ten swój potencjał potwierdzać w codziennej pracy - mówi szkoleniowiec Wisły.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Fatalny mecz na szczycie Lotto Ekstraklasy. "Kit zamiast hitu"

Źródło artykułu: