Darmowy bar dla fanów Watford. Syn Srivaddhanaprabhy poruszony postawą kibiców

Getty Images / Ross Kinnaird / Pierwszy mecz Leicester po śmierci właściciela (10.11.2018).
Getty Images / Ross Kinnaird / Pierwszy mecz Leicester po śmierci właściciela (10.11.2018).

Sympatycy Watford dostali piwo i jedzenie na stadionie King Power Stadium w Leicester. Aiyawatt Srivaddhanaprabha w ten sposób podziękował im za hołd złożony jego ojcu.

Piłkarze Leicester City pokonali Watford FC (2:0) w meczu 14. kolejki angielskiej Premier League. W przerwie spotkania na King Power Stadium w Leicester syn zmarłego tragicznie właściciela Lisów, Aiyawatt Srivaddhanaprabha, zaprosił kibiców gości na piwo i posiłek w klubowym barze.

Srivaddhanaprabha był poruszony zachowaniem fanów drużyny z Watfordu, którzy podczas sobotniego meczu zaprezentowali hasło z podziękowaniami dla jego ojca. "Dziękujemy Vichai za to, że mogliśmy wszyscy mieć marzenia. Niech spoczywa w pokoju" - napisali kibice na specjalnie przygotowanym banerze.

Grupa fanów "WFC 1881" zorganizowała zbiórkę pieniędzy na przygotowanie baneru. Ponadto zapowiedziała, że ​nadwyżkę w kwocie (1 712 funtów) przekaże do Fundacji Fox z przeznaczeniem dla osób najbardziej potrzebujących w okolicach Leicester. Vichai Srivaddhanaprabha wspierał działalność fundacji.

Właściciel i prezes klubu zginął w wypadku śmigłowca, do którego doszło 27 października po meczu Lisów z WHU (1:1). Maszyna runęła na ziemię tuż po starcie z parkingu przy King Power Stadium. Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie helikoptera: Srivaddhanaprabha, jego współpracownicy Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare oraz piloci Eric Swaffer i Polka Izabela Lechowicz.

Komentarze (0)