W poniedziałek Wisła Kraków przegrała na wyjeździe z Arką Gdynia 1:4. Mimo to, kibice czekali nad ranem na piłkarzy, by podziękować im za walkę. Klub znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej i zalega zawodnikom z wypłatami. Sytuacja jest tak skomplikowana, że możliwy jest scenariusz, w którym legendarny klub będzie musiał wycofać się z rozgrywek Lotto Ekstraklasy.
Już po ostatnim gwizdku meczu z Arką Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków zaapelowało do kibiców, aby czekali na przyjazd swoich pupili pod Starą Halą Wisły. - W nocy piłkarze będą wracać z Gdyni. Wszyscy wiemy, że pomimo opóźnień w wypłatach ci goście dają z siebie wszystko! My jako kibice Wisły Kraków musimy im podziękować - napisano na Twitterze.
Podziękowania dla piłkarzy Wisły Kraków:
Dzięki za WALKE‼️
— KOCUR 1906 (@KOCUR1906) 27 listopada 2018
WiSEŁKO DZiĘKi ZA WALKE#CałaWisłaZawszeRazem pic.twitter.com/pacjtkQ0Ct
Na apel odpowiedziała spora grupa fanów "Białej Gwiazdy". Już od 3 nad ranem z flagami i racami spotkali się, by przywitać wracających autokarem piłkarzy. Godzinę później zawodnicy dotarli na miejsce i podziękowali kibicom za ich doping.
Z ostatnich doniesień wynika, że gracze Wisły nie dostają pieniędzy od czterech miesięcy. Komisja Licencyjna zareagowała i domaga się częstszych sprawozdań finansowych. W dzienniku "Sport" można było przeczytać, że Wiśle brakuje aż 8 mln złotych, by dokończyć sezon.
ZOBACZ WIDEO Szybki gol Parmy i dobra gra w obronie. Zwycięstwo nad Sassuolo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]