Wcześniej nie udało się to między innymi Zbigniewowi Bońkowi, Arkadiuszowi Milikowi czy Piotrowi Zielińskiemu. Żaden z tych ofensywnych zawodników nawet nie zbliżył się do dorobku Piątka, a młody piłkarz dopiero zaczyna karierę.
Boniek, w przeszłości zawodnik Romy i Juventusu, w swoim najlepszym sezonie w Serie A strzelił najwięcej 7 goli. A występował we włoskiej ekstraklasie sześć lat. Tyle samo bramek zdobył w barwach Torino Kamil Glik, ale pamiętajmy, że reprezentant Polski jest obrońcą, dlatego taki dorobek wydaje się jeszcze cenniejszy niż obecnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Daleko w tyle są ci, którzy z Piątkiem powinni rywalizować łeb w łeb. Napastnicy Arkadiusz Milik, Mariusz Stępiński czy Dawid Kownacki lub Zieliński, grający w Italii od 2012 roku. Wszyscy w swoim najlepszym sezonie strzelili najwięcej po pięć goli.
Piątek rozegrał w niedzielę jeden z najlepszych meczów w od transferu do Genoi, był bardzo aktywny, mógł zdobyć więcej niż jedną bramkę czy mieć asystę. Co jednak najważniejsze - w trudnym momencie nie zwątpił w swoje umiejętności i po prawie dwóch miesiącach przełamał serię spotkań bez gola zapewniając swojej drużynie remis w derbowym spotkaniu z Sampdorią (1:1).
Zrobił to po pokonaniu bramkarza z rzutu karnego, który chwilę wcześniej sam wywalczył. Z dziesięcioma bramkami w Serie A jest liderem klasyfikacji strzelców tych rozgrywek z jedną przewagi nad Cristiano Ronaldo.
Piątek imponująco rozpoczął grę dla Genoi. W debiucie w oficjalnym meczu strzelił cztery gole z Lecce w Pucharze Włoch. Później trafiał w siedmiu ligowych spotkaniach z rzędu, ale zaciął się w pojedynkach z największymi zespołami ligi, między innymi z: Juventusem, Milanem, Interem czy Napoli. To już jednak za nim. Od niedzieli jest najlepszym polskim snajperem w Serie A.
Najskuteczniejsi Polacy w Serie A w jednym sezonie:
10 goli - Krzysztof Piątek
7 goli - Kamil Glik, Zbigniew Boniek
5 goli - Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Mariusz Stępiński, Dawid Kownacki
ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]