Lokomotiw w ostatnim czasie radził sobie coraz lepiej w rodzimych rozgrywkach i po słabym początku sezonu zaczął mieć nadzieję na obronę mistrzowskiego tytułu.
W piątek zespół z Moskwy liczył na ogranie niżej notowanej, ale groźnej drużyny z Jekaterynburga, lecz ta sztuka mu się nie udała.
Gospodarze od początku spotkania ruszyli na rywala. Podopieczni Jurija Siemina dłużej utrzymywali się przy piłce, częściej znajdowali się pod polem karnym przeciwnika, a wynik rywalizacji otworzyli w 26. minucie. Wówczas Aleksiej Miranczuk zagrał dobre podanie do Fiodora Smołowa, a ten płaskim strzałem z 14 metrów pokonał Jarosława Godzjura.
Goście dość niespodziewanie odpowiedzieli pięć minut później za sprawą Denisa Kułakowa, który popisał się ładnym uderzeniem sprzed pola karnego, nie dając Guilherme większych szans na skuteczną interwencję. Ostatecznie pierwsza połowa konfrontacji zakończyła się remisem 1:1.
Niedługo po zmianie stron rywala we własnej "szesnastce" sfaulował Benedikt Hoewedes i sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Othman El Kabir, dając swojej ekipie prowadzenie 2:1.
Co prawda mistrzowie Rosji jeszcze walczyli o odwrócenie losów tej potyczki, ale nie potrafili tego zrobić i przegrali czwarte starcie w obecnej odsłonie Premier Ligi.
Premier Liga, 15. kolejka:
Lokomotiw Moskwa - Urał Jekaterynburg 1:2 (1:1)
1:0 - Fiodor Smołow 26'
1:1 - Denis Kułakow 31'
1:2 - Othman El Kabir 51' (k.)
Tabela Premier Ligi:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z | R | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Zenit Sankt Petersburg | 14 | 10 | 1 | 3 | 22:11 | 31 |
2. | FK Krasnodar | 14 | 8 | 2 | 4 | 25:12 | 26 |
3. | CSKA Moskwa | 15 | 7 | 5 | 3 | 21:7 | 26 |
4. | Lokomotiw Moskwa | 15 | 7 | 4 | 4 | 20:14 | 25 |
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"