W środę okazało się, że udało się zatrzymać Marcosa Alonso, który złożył podpis pod nową pięcioletnią umową. To kluczowy zawodnik dla zespołu, szybko stał się jego ważnym ogniwem. Sam Maurizio Sarri uważa, że może być on najlepszym zawodnikiem na świecie na swojej pozycji.
W tym samym czasie okazało się, że uraz, którego Eden Hazard nabawił się w meczu z Manchesterem United, jest na tyle groźny, że nie wystąpi on w czwartkowym meczu z BATE Borysów w Lidze Europy.
Znów chodzi o problemy z plecami. Jego stan jest monitorowany, ale na razie nie wiadomo czy zagra w kolejnym meczu ligowym.
Co więcej, angielskie media uważają, że jeśli Antonio Conte rzeczywiście zostanie trenerem Realu Madryt, to uda mu się przekonać Hazarda do przejścia do Primera Division. Tymczasem Chelsea stara się, by Belg podpisał z klubem nową, dłuższą umowę.
Na razie Chelsea nie wiedzie się w walce z innymi gigantami o gwiazdy. Mauro Icardi raczej skłania się ku wyborowi Realu, natomiast Genua na razie nie chce pozbywać się Krzysztofa Piątka.
Włoski klub ma zamiar rozważyć wszelkie oferty, ale dopiero w letnim okienku transferowym. Chelsea ma złożyć ofertę zimą, ale 35 milionów funtów, które chce zaoferować londyński klub, to może być za mało.
ZOBACZ WIDEO Reprezentanci Polski oszukali przeznaczenie. Mogli zginąć w katastrofie